31 lipca 2017

Nowe gatunki ptaków w ZOO Safari Borysew.

Fot: ZOO Safari Borysew
ZOO Safari w Borysewie wzbogaciło się o kilka nowych gatunków ptaków wodnych. Na jednym stawie pływają magdalenki andyjskie, kazarki rajskie, kazarki nadobne, kazarki rude, ohary, grzywienki, karolinki, mandarynki, drzewice dwubarwne, śnieżyce cesarskie, bernikle rdzawoszyje. Te ostatnie można oglądać w Borysewie od dłuższego czasu.

Fot: ZOO Safari Borysew
Fot: ZOO Safari Borysew
Fot: ZOO Safari Borysew

Żyrafy w polskich ogrodach zoologicznych.

Żyrafa siatkowana w krakowskim ZOO - lipiec 2017.
Żyrafy to jedne z nielicznych zwierząt, które zobaczymy w każdym polskim ogrodzie zoologicznym. Niektóre placówki mają w swojej kolekcji aż dwa gatunki żyraf - Rothschilda i siatkowane. Te drugie uważam za najładniejsze z pośród trzech żyjących na ziemi gatunków tych zwierząt. Żyrafy zobaczycie w Krakowie (Rothschilda i siatkowane), Chorzowie (siatkowane), Opolu (Rothschilda), Wrocławiu (siatkowane), Poznaniu (Rotschilda), Łodzi (Rothschilda), Warszawie (Rothschilda), Zamościu (Rothschilda i siatkowane), Gdańsku (Rothschilda), Płocku (Rothschilda). Żyrafy możemy zobaczyć również w prywatnym ZOO Safari w Borysewie. Prezentowane są tam żyrafy siatkowane.

Czy wiesz, że....?
Ogrody zoologiczne w Krakowie i Zamościu jako ostatnie wzbogaciły swoje kolekcje o żyrafy? Być może dlatego udało im się sprowadzić do siebie aż dwa gatunki tych najwyższych ssaków lądowych.

30 lipca 2017

Relacja z wycieczki do ZOO w Wojciechowie 2017.

Bawół indyjski w ZOO Wojciechów. 
Wczoraj w drodze do Lublina postanowiliśmy pojechać do prywatnego ZOO w Wojciechowie. Na miejscu byliśmy kilka minut po godzinie 10:00. Samochód zaparkowaliśmy na łące obok wejścia. I nagle każdy zadawał sobie pytanie - gdzie jest kasa? Wszedłem z siostrą do obiektu, minęliśmy plac zabaw i zaczęliśmy zwiedzanie. Idąc po kolei zobaczyliśmy kozy, owce, osły, bawoły indyjskie, lamy, wielbłądy dwugarbne, alpaki, osły Poitou, antylopy eland, zebry, lisy, skunksy, jeżozwierze, białe lwy, pumy, strusie emu, dzikie gęsi, koczkodany, lemury, makaki japońskie. Tutaj spotkaliśmy bodajże właściciela obiektu. Chwilę pogadaliśmy i zaproponował byśmy u niego zapłacili bilet wstępu. Tłumaczył, że u nich opłatę pobiera się w różnych miejscach na terenie ZOO. Zapłaciliśmy 15 zł od osoby, pan opowiedział nam trochę o lwach, makakach i innych zwierzakach. Później ruszyliśmy w dalszą drogę, gdzie widzieliśmy pawie, myszołowy, tamaryny, szopy pracze, żurawie koroniaste, kaczki, łabędzie czarne, walabie Benetta, krowy szkockie, antylopy sitatungi i dalej zwierzaki, które już wcześniej mijaliśmy. Nie udało nam się wypatrzeć mundżaków i rysia.

Ogólnie ogród jest bardzo zaniedbany. Na wybiegach zalega kał, trawa w pasie zieleni nie została skoszona. Zwiedzających było mało. Wybiegi dla zwierząt kopytnych są w porządku. Jedynie brakowało mi na nich drzew. Woliery same w sobie były spore, ale ich stan techniczny do końca nie był taki jak powinien. Minusem było ogrodzenie całego ogrodu. Brązowa blacha sprawiła, że zwierzęta nie czuły się tak jak w naturze.

Czy warto tutaj przyjechać? Jeśli jedziecie do Lublina od strony Kielc, czy Radomia to możecie zajrzeć. Nie spodziewajcie się luksusów. Po prostu zobaczycie kilkanaście gatunków zwierząt z różnych stron świata. Po raz pierwszy dzięki temu ogrodowi udało mi się zobaczyć makaki japońskie. Przypomnę, że prywatne ZOO w Wojciechowie nie jest powiązane z ogrodami zoologicznymi. Osoby prywatne zbudowały sobie park na środku szczerego pola i pokazują dzikie zwierzęta.

Zdjęcia mojego i siostry autorstwa możecie zobaczyć TUTAJ.

29 lipca 2017

Zwiedzamy Mini-ZOO w Jantarze.

Lamy w ZOO w Jantarze. Fot: Mini-ZOO Jantar.
Mini-ZOO w Jantarze zajmuje powierzchnię 2 ha. Możemy tutaj zobaczyć kilkanaście gatunków ssaków i ptaków. Kupując bilet w kasie otrzymuje się marchewkę. Można nią nakarmić wybrane przez siebie zwierze. Dodatkowo dla gości przygotowano teren rekreacyjny. Ogród wspiera gdańskie ZOO.

W ptaszarni możemy zobaczyć pawie, pawie białe, strusie emu, gęsi garbonose, indyki i kilka gatunków kur. Na stawie i w jego okolicach mieszkają strusie nandu, łabędzie czarne, łabędzie czarnoszyje, gęsi tybetańskie, bernikle rdzawoszyje, oraz dzikie kaczki. Na przestronnych wybiegach podziwiać możemy lamy, alpaki, gwanako, antylopy nilgau, kangury rdzawoszyje, walabie Benetta, kozy syryjskie, kozy kameruńskie, daniele, osły, króliki i owce.

Bilet wstępu dla osoby dorosłej kosztuje 13 zł, dzieci płacą 11 zł. W okresie letnim ZOO czynne jest od godziny 8:00 do 19:00. Odległość między Gdańskiem, a Jantarem wynosi 41 km. ZOO ma profil na portalu społecznościowym Facebook.

28 lipca 2017

Boa pacyficzne - nowy gatunek węża we wrocławskim ZOO.

Boa pacyficzne we wrocławskim ZOO. Fot: ZOO Wrocław.
Wrocławski Ogród Zoologiczny wzbogacił się o trzy węże boa pacyficzne, które przyjechały do stolicy dolnego śląska z płockiego ZOO. Gady te należą do rodziny dusicieli, choć w ich naturalnym środowisku uznawane są za zwierzęta jadowite, przez co są masowo zabijane. Od innych boa  różnią się tym, że są niewielkich rozmiarów, a ich głowa jest spłaszczona z zadartym pyskiem. Boa zamieszkały w głównym terrarium.

W pierwszej połowie lipca w ogrodzie na świat przyszły dwa cielaki antylopy gnu białobrode. Zwierzaki można zobaczyć na wybiegu wraz z pozostałymi członkami rodziny.

Cielaki antylopy gnu białobrode przyszły na świat w pierwszej połowie lipca tego roku. Fot: ZOO Wrocław

27 lipca 2017

Małpiarnia w krakowskim ZOO.

Małpiarnia w krakowskim ZOO - widok na wolierę szympansów i mandryli.
Pamiętam lata 90 kiedy to w krakowskim ogrodzie zoologicznym małpy mieszkały w ciasnych klatkach. Było ich sporo jak na tak małą powierzchnię. Dwie woliery należały do pawianów i szympansów. Najwięcej miejsca do zabawy miały gibbony białorękie. Dokładnie nie wiem kiedy, ale wydaje mi się, że po 2000 roku doszło do modernizacji tego obiektu. Dziś małpiarnia składa się z 6 wolier i pomieszczeń wewnętrznych.W mojej ocenie przebudowa pawilonu nie wyszła zwierzakom na dobre. Małpy wciąż mieszkają w ciasnych klatkach, gdzie ewidentnie widać, że się nudzą. Najbardziej żal mi szympansów, które nie mają jak się ruszyć w swojej małej klatce. Uważam, że Kraków nie ma warunków do tego by je u siebie trzymać. Po remoncie największa woliera przypadła gibbonom. Mimo wszystko nie jest ona na tyle duża by zwierzaki mogły się w niej dobrze czuć. Jestem za tym, by w ogrodzie wybudować nowoczesny pawilon dla małp.

Na przeciwko małpiarni znajdują się woliery wielkich kotów. Obecnie stoją puste, gdyż zwierzęta przeniesiono do nowych wielkich wolier w innej części ogrodu. Te stare zostaną wyburzone. Pomyślałem sobie, że na ich miejscu mogą powstać dodatkowe duże woliery dla małp. Fajnie by było gdyby szympansom, gibbonom i mangabom wybudowano wyspę lub woliery zbliżone do tych w jakich obecnie mieszkają tygrysy, lwy i pantery.

W krakowskiej małpiarni podziwiać możemy szympansy, mandryle, lutungi jawajskie, gerezy abisyńskie, mangaby czarne i gibbony białorękie.

Na przeciwko wybiegu wielbłądów znajdują się woliery lemurów. One również są za ciasne. W dzisiejszych czasach ogród powinien odejść od budowania klatek, tylko starać się stworzyć warunki jak najbardziej zbliżone do natury. Co prawda w ZOO nie ma na tyle miejsca, by budować nowe obiekty, to mimo wszystko wierzę, że da się tak zaplanować przestrzeń, by małpy mogły zyskać duże i przestronne wybiegi.

Moim zdaniem najlepsze warunki małpom stworzył opolski ogród zoologiczny. Również w gdańskim ZOO zwierzaki mają duże woliery. W Warszawie gibbony, sajmiri, lemury, szympansy i goryle żyją na wyspach. Pawiany mają duży skalisty wybieg z fosą.

26 lipca 2017

Hipopotamy w polskim ZOO.

Hipopotam karłowaty - matka z młodym w krakowskim ZOO - lipiec 2017.
Hipopotam - ten na pozór łagodnie wyglądający zwierzak w naturze uznawany jest za niebezpiecznego króla rzek. W krajach afrykańskich więcej ludzi zginęło w wyniku starca z hipopotamem niż z krokodylem. Za dnia najczęściej siedzą w wodzie, natomiast w nocy chętnie wychodzą na ląd, by posilić się trawą. W Polskich ogrodach zoologicznych możemy zobaczyć hipopotamy nilowe i karłowate. Te drugie są zdecydowanie mniejsze od tych pierwszych i żyją na podmokłych leśnych terenach. Hipcie możecie zobaczyć w Krakowie (karłowate), Opolu (karłowate), Wrocławiu (nilowe i karłowate), Poznaniu (karłowate), Gdańsku (nilowe i karłowate), Warszawie (nilowe), Zamościu (karłowate). W tym roku rozpocznie się budowa wybiegu wraz z pawilonem dla hipopotamów karłowatych w łódzkim ZOO.

25 lipca 2017

Dawni mieszkańcy warszawskiego ZOO.

Dziś na wybiegu lam mieszkają alpaki. 
Jeszcze kilka/kilkanaście lat temu w stołecznym ogrodzie zoologicznym można było zobaczyć niedźwiedzie himalajskie, manule, ostronosy rude, pieski preriowe, pantery cejlońskie, rysie, pumy, antylopy gnu białobrode, antylopy sitatunga, antylopy szablorogie, antylopy eland, jelenie europejskie, kapucynki czubate, lamy, gazele rudoczelne, słonie indyjskie, zebry równikowe, guźce, owce grzywiaste arui, likaony i inne. W między czasie ogród wzbogacił się o goryle, zebry Hartmanna,  takina, nahury, antylopy kob nilowy, jaguary, słonie afrykańskie, nosorożce indyjskie, alpaki, siki wietnamskie, leniwce, pancerniki.

24 lipca 2017

Relacja z wizyty w praskim ZOO 2017.

Sajmiri  w praskim ZOO. 
W piątek wieczorem wybrałem się z siostrą w podróż do Pragi. W czeskiej stolicy byliśmy w sobotę około godziny 6:30. Zanim pojechaliśmy do ZOO poszliśmy zobaczyć Most Karola. Przed godziną 9:00 udaliśmy się do metra i dalej autobusem do ogrodu. Po godzinie 9:00 do kasy ustawiła się gigantyczna kolejka. Głównie zwiedzającymi byli turyści - wśród nich nie brakowało naszych rodaków.

Będąc w praskim ogrodzie zoologicznym miałem okazję zobaczyć wiele rzadkich gatunków zwierząt, w tym też takie, których nie ma żadne polskie ZOO. Co prawda nie wszystkie zwierzęta udało mi się zobaczyć to i tak jestem bardzo zadowolony. Praskie ZOO jest czyste, zadbane, zwierzaki mają duże wybiegi, które zbliżone są do ich naturalnego środowiska, woliery dla ptaków zostały otwarte dla gości. Dzięki takiemu rozwiązaniu orły, sępy, ibisy, warzęchy i inne ptaki latały nam nad głową. Największe wrażenie zrobiły na mnie warany z Komodo i salamandry. Widziałem je tutaj po raz pierwszy. Na terenie ogrodu znajdują się liczne punkty gastronomiczne, place zabaw, wieża widokowa, z której podziwiać można panoramę ZOO jak i miasta. Wstęp na wieżę jest bezpłatny. Dodatkową atrakcją jest kolejka linowa. Przejazd w jedną stronę kosztuje 25 koron. Momentami jest naprawdę stromo, a przejazd trwa około 5 minut. Jeśli będziecie w tutejszym ZOO to koniecznie przejdźcie się wyciągiem.

W praskim ZOO zobaczyłem m.in. słonie indyjskie, żyrafy, hipopotamy nilowe, bizony, żubry, anoa, łosie, renifery, jelenie, mundżaki, sarny, zebry, takiny, nahury, tary, kozice, owce grzywiaste arui, wielbłądy dwugarbne, gwanako, wikunie, konie Przewalskiego, kangury parma, walbie Benetta, antylopy bongo, antylopy addaks, antylopy szablorogie, antylopy eland, antylopy blesbok, antylopy oryks szablorogi, antylopy oryks południowy, antylopy addaks, antylopy kob, uchatki, niedźwiedzie polarne, lwy, tygrysy, pantery mgliste, wilki europejskie, wielki grzywiaste, lamparty, hieny, karakale, jaguarundi, otocjony, mangusty lisie, ursony, mrówniki, pandy małe, kułany, tapiry anta, tapiry malajskie, orangutany, goryle, magoty, koczkodany, lemury, sajmiri, tamaryny, pieski preriowe, surykatki, rosomaki, psy kongijskie, dzioborożce, marabuty, ibisy, papugi, sowy, sępy, orły, warzęchy, pawie, żurawie, pingwiny pelikany, flamingi, dzikie kaczki, dzikie gęsi, tokko, salamandry, gawiale, anakondy, legwany, warany z komodo i inne. Wiele zwierząt widziałem po raz pierwszy. Nie udało mi się rozszyfrować gatunków. Większość z nich to małe ssaki drapieżne. W ogrodzie jest też mrówkojad, panda mała, ale ich nie widziałem. Po raz pierwszy zobaczyłem tutaj ursona, magota, warana z Komodo, salamandrę, psy kongijskie i inne małe ssaki drapieżne. Po długiej przerwie ponownie podziwiałem najmniejsze bydło świata - anoa i antylopy szablorogie.

Ogród dzieli się na dwie części. Strefa Afryki gdzie na jednym wielkim wybiegu mieszkają żyrafy, strusie, elandy, oryksy, blesboki i koby znajduje się po drugiej stronie ulicy. Dojście tylko dzięki mostkowi.

Wszystkie pawilony są zadbane i nowoczesne. Największe wrażenie zrobiły na mnie wybiegi kozowatych. U zboczu gór stworzono im iście górskie warunki do życia.

Bilet do ogrodu dla jednej osoby dorosłej kosztuje 200 koron czeskich. Dodatkowo proponuję kupno mapki w cenie 5 koron czeskich. Obsługa w kasie do najuprzejmiejszych nie należy. Dojazd jest łatwy. Wsiadacie w metro linia czerwona stacja Florenc, wysiadajcie na stacji Nadrazi Holeszowice. Następnie przesiadka do autobusu linii 112 kierunek ZOO i jesteście na miejscu. Dobowy bilet na transport publiczny kosztuje 110 koron czeskich. 1 korona to 17 gr, 100 koron 17 zł.

Zdjęcia mojego i siostry autorstwa znajdziecie:
Album 1 kliknij TUTAJ.
Album 2 kliknij TUTAJ.

23 lipca 2017

Zwiedzamy ZOO w czeskim Libercu.

Fot: Penzjon Pokorny
ZOO w Libercu jest najstarszym ogrodem zoologicznym w czeskiej republice. Zajmuje powierzchnię około 14 ha. Podziwiać możemy tutaj około 1000 zwierząt przedstawicieli 170 gatunków. W ogrodzie zobaczymy m.in. alpaki, antylopy końskie, antylopy blesbok, gibbony, pigmejki, koczkodany, koty argentyńskie, kuce, kozy, koziorożce, lwy, lemury, konie domowe, uchatki, pantery, pantery śnieżne, makaki, mangaby, mangusty, mrówkojady, mundżaki, nahury, owce, osły somalijskie, antylopy niala grzywiaste, rysie, pawiany, pandy małe, jelenie, takiny, renifery, słonie indyjskie, surykatki, tamaryny, szympansy, tapiry, tygrysy, wielbłądy, wikunie, zebry, żenety, żyrafy, papugi, gołębie, dzikie kaczki, dzioborożce, strusie nandu, orły, pelikany, papugi, orłosępy, flamingi, sowy, pelikany, sępy, turako, tooko, pingwiny i inne.

Jednorazowy bilet wstępu dla osoby dorosłej kosztuje 130 koron. Istnieje możliwość zakupu biletu rodzinnego w cenie 390 koron. Dzieci do lat 3 wchodzą bezpłatnie. Ogród czynny jest codziennie od godziny 8:00 do 19:00, kasa otwarta jest do godziny 18:00. Pawilony zamykane są o 18:45. Do ogrodu dojedziecie autobusem lub tramwajem. Do dyspozycji gości indywidualnych jest parking dla samochodów osobowych. Opłata za dzień wynosi 50 koron. Ogród znajduje się przy ulicy Lidove Sady 425/1. Stąd jest blisko do centrum miasta i na starówkę.

Najbliżej do Liberca mają mieszkańcy:
Liberec - Jelenia Góra - 70 km
Liberec - Bogatynia - 34 km
Liberec Zgorzelec - 59 km
Liberec Wrocław - 222 km
Liberec Wałbrzych - 133 km

22 lipca 2017

Dawny rozkład wybiegów w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie.

Dziś za strusie i sitatungi mieszkają tutaj addaksy i alpaki.
Jeszcze kilka lat temu rozkład Śląskiego Ogrodu Zoologicznego w Chorzowie był zupełnie inny. Na obecnym wybiegu antylop nilgau kiedyś mieszkały antylopy impala. Dawny wybieg antylop sitatunga dziś zamieszkują antylopy addaks, natomiast stary wybieg addaksów dziś służy jako tymczasowy wybieg dla nadwyżki antylop kob lub niala. Niale grzywiaste przeprowadziły się na wybieg zebr, który potem zajmowały addaksy. Ich stary obecnie stoi pusty. W basenie fok dziś pływają pelikany. Miejsce danieli zajęły siki wietnamskie, natomiast jeleni europejskich - wikunie. Po dużym, trawiastym wybiegu tapirów dziś biegają gwanako i krowy szkockie. Woliera niedźwiedzi polarnych została rozebrana. Na wybiegu antylop kudu dawniej spacerowały antylopy szablorogie. Na starym wybiegu afrykańskim, gdzie można było podziwiać zebry, strusie afrykańskie, antylopy oryks południowy i antylopy blesbok dziś hasają sitatungi, które mają możliwość przejścia na wybieg żyraf i oryksów szablorogich. Nowa żyrafiarnia znajduje się obok wybiegu nosorożców. Stara natomiast została przeznaczona dla nosorożców. Wybieg bawołów dziś służy zebrom bezgrzywym, natomiast na miejscu wielbłądów jednogarbnych pojawiły się wielbłądy dwugarbne i lamy.

Miejsce po hipopotamie zajmują dziś słonie indyjskie, które zastąpiły afrykańskie. Wybieg kapibar i antylop dziś służy alpakom. Wybieg saren został zlikwidowany, a w jego miejscu stanęła żyrafiarnia. Po walabiach Benetta mieszkają kangury rude. Niewielki wybieg pekari obrożnych zamieszkują dziś kozy. Na stawach wodnych obok akwarium powstały małpie wyspy. Wielkie woliery kotowatych częściowo zostały zmodernizowane. Czwartą klatkę przebudowano na mniejszą i służy małpką sajmiri. W pozostałych trzech kiedyś były tygrysy, pumy, jaguary, dziś są pantery śnieżne i pantera perska. W wolierach małych drapieżników kiedyś były dingo, wilki europejskie, hieny cętkowane i pręgowane, manule, a dziś są ostronosy rude, pancerniki, rysie, koty argentyńskie, otocjony, żenety i jeżozwierze. Również przebudowano wolierę dla ptaków, gdzie kiedyś mieszkały ostronosy. Obecnie kilka wolier stało się jedną i są tam kaczki, ibisy i żurawie. Na przeciwko małpiarni zlikwidowano woliery sów, natomiast nowe ulokowano pomiędzy wybiegami strusi emu, a lam, osłów i kóz. Na miejscu oryksów szablorogich dziś są osły Poitou. Na wybiegu antylop można dziś zobaczyć świnie rzeczne. Skrócono wybieg antylop kob liczi na poczet nowego wybiegu dla tygrysów. W między czasie przebudowano małpiarnie i wolierę pawianów. Akwarium po remoncie jest takie samo jak przed. W pawilonie antylop kob defassa zamieszkały małe małpy i surykatki. Obok akwarium stoi egzosporium, gdzie jest hala wolnych lotów, gadziarnia. Zbudowano nowe wybiegi dla mar patagońskich, pand małych i żółwi stepowych. Wybieg niedźwiedzi himalajskich został podzielony na dwa. Druga połowa przypadła niedźwiedziom brunatnym.

21 lipca 2017

Drobny remont w warszawskiej żyrafiarni.

Żyrafiarnia Fot: ZOO Warszawa
W stołecznym ogrodzie zoologicznym trwa remont żyrafiarni. Wymienione zostaną posadzki na całej powierzchni boksu dla żyraf, 6 kompletów drzwi i 3 przegrody dzielące boksy. Żyrafy nie zwracają uwagi na pracowników i głośny sprzęt, tylko z wielką przyjemnością zajadają się liśćmi.

Dawni mieszkańcy Śląskiego Ogrodu Zoologicznego w Chorzowie.

Jelenie europejskie - dawni mieszkańcy Śląskiego ZOO.
Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat ze Śląskiego Ogrodu Zoologicznego w Chorzowie wyjechało kilkadziesiąt cennych gatunków zwierząt. Dziś w ogrodzie nie zobaczymy już słoni afrykańskich, antylop impala, antylop szablorogich, antylop blesbok, antylop oryks południowy, bydła watussi, bawołów, tapirów anta i malajskich, fok szarych, hipopotamów, psów dingo, wilków europejskich, walabii Benetta, saren, jeleni Dybowskiego, jeleni europejskich, danieli, szympansów, krokodyli nilowych, ścierwników, zebr Grevy'ego, zebr równikowych, wielbłądów jednogarbnych, jaguarów, niedźwiedzi polarnych, pum, karakali, hien cętkowanych, hieny pręgowanej, kapibar, pekari obrożnych, żubrów, pigmejek i innych. W międzyczasie do ogrodu przyjechało zaledwie kilka nowych gatunków zwierząt. Mowa tutaj o kangurach rudych, słoniach indyjskich, pandach małych, świniach rzecznych, panterach perskich, krowach zebu, sikach wietnamskich, kakadu molucka. Z każdym rokiem w Chorzowie jest coraz mniej zwierząt. W najbliższym czasie pojawią się gibbony, które zamieszkają na wyspie obok wybiegu wydr i małpiarni.

20 lipca 2017

Wakacyjne spotkania w zamojskim ZOO.

Fot: zamojskie ZOO.
Dla tych co nigdzie nie wyjeżdżają na wakacje zamojskie ZOO przygotowało niespodziankę. W każdy wtorek i czwartek sierpnia ogród zorganizuje spacer z przewodnikiem. Ponadto będzie można wziąć udział w licznych grach i zabawach, oraz stanąć oko w oko z pytonem królewskim, agamą brodatą i żółwiem stepowym. Uczestnicy otrzymają materiały promocyjne takie jak pocztówki, naklejki, ulotki.

Aby wziąć udział w spotkaniu należy najpierw kupić bilet w cenie 19 zł, następnie pod kasą poczekać na przewodnika. Początek imprezy o godzinie 10:00.

594 urodziny Łodzi - bilet do ZOO kupicie za 1 zł.

Słonica Magda - stary wybieg słonia, w tle słoniarnia.
Łódzki Ogród Zoologiczny przyłącza się do wielkiego świętowania swojego miasta. Z tej okazji w dniach 29-30 lipca bilet wstępu dla wszystkich będzie kosztował symboliczną złotówkę. Ponadto będzie można wejść do budynku starej słoniarni, jak i na dawny wybieg słonia. Pracownicy w tym miejscu będą wyświetlać wizualizacje Orientarium, którego budowa ma się rozpocząć w tym roku. To już ostatnia szansa na to, by zobaczyć ogród w starej wersji. Po remoncie będzie to nowoczesna placówka na miarę europejskich ogrodów zoologicznych. Nie przypadkowo wyświetlenie filmu będzie miało miejsce w słoniarni. W ten sposób dyrekcja chce pokazać Łodzianom jak bardzo zmieni się ich ZOO.

Uwaga!
Bilety promocyjne będą dostępne tylko w kasie ogrodu. Biletomaty będą nieczynne.

Kolejny ibis zamieszkał w podkieleckim ZOO.

Ibis szkarłatny - Fot: ZOO Leśne Zacisze w Lisowie koło Kielc.
Do ogrodu zoologicznego "Leśne Zacisze" koło Kielc przyjechał nowy gatunek ibisa - ibis szkarłatny. W naturze można go spotkać na nizinnych terenach od Kolumbii po Gujanę, na Trynidadzie oraz na południe do wschodniej części  Brazylii. Jest ptakiem wędrownym, a jego trasa zazwyczaj przebiega do Ameryki Środkowej i Indii Zachodnich. Zamieszkuje mokradła, pola ryżowe i zarośla mangrowe. Często go można zobaczyć wśród innych ptaków także i tych z rodziny ibisów. W ZOO w Lisowie można również podziwiać ibisy czczone.

19 lipca 2017

Gerezy abisyńskie z gdańskiego ZOO mają nową wolierę.

Gereza abisyńska - Fot: Gdański Ogród Zoologiczny.
Od dziś gerezy abisyńskie z gdańskiego ogrodu zoologicznego mają nową wolierę. Zajęły one miejsce po mandrylach, które zamieszkały w nowym domku. Zwierzaki od razu polubiły swoje królestwo.

Nowe woliery w warszawskim ZOO.

Jedna z dwóch nowych wolier dla bażantów. Fot: ZOO Warszawa
Od niedawna zwiedzający warszawski ogród zoologiczny mogą zobaczyć dwie nowe woliery dla bażantów. Zostały one zbudowane w miejsce starych pomiędzy wybiegami dla strusi emu, a nosorożców indyjskich. W jednej z nich zamieszkały uszaki białe i sójki błękitne. W drugiej niebawem zamieszkają inne ptaki. Jakie? Niebawem się o tym dowiemy.

Mary Solniskowe przyjechały do ZOO w czeskiej Ostrawie.

Mara solniskowa - Fot:. ZOO Ostrawa
Ostrawski Ogród Zoologiczny wzbogacił się o nowe zwierzęta. Do ZOO przyjechały mary solniskowe. Można je zobaczyć w wolierze, gdzie wspólnie przebywają ze sobą sępniki czarne i karakary czarnobrzuche. Mary to gryzonie z Ameryki Południowej, które wyglądam przypominają naszego zająca. Najczęściej można je spotkać na pampach, pustyniach i stepach.

Nowy gatunek osła w ZOO Safari w Borysewie.

Osioł somalijski Fot: ZOO Safari Borysew.
Do prywatnego ogrodu zoologicznego w Borysewie przyjechały osły somalijskie. Zwierzęta te nieco przypominają zebrę, gdyż na ich nogach możemy dostrzec pasy. Na świecie jest ich bardzo mało. W ogrodach zoologicznych trwa program ratowania osłów przed całkowitym ich wyginięciem. W Borysewie możemy jeszcze zobaczyć osły domowe i Poitou. Te ostatnie wyróżniają się tym, że mają długą sierść i są duże w porównaniu do innych podgatunków.

Osły somalijskie możemy zobaczyć także w Warszawie, Płocku i Zamościu.

18 lipca 2017

Relacja z wizyty w krakowskim ZOO 2017.

Żółw
W niedzielę wybrałem się na spacer po krakowskim ogrodzie zoologicznym. Tym razem nie byłem pierwszym klientem, gdyż znalezienie z rana otwartego kiosku w pobliżu dworca graniczy z cudem. W ogrodzie byłem przed godziną 11:00 Do kasy ustawiła się spora kolejka ludzi. W tym roku postanowiłem zmienić trasę zwiedzania i poszedłem w odwrotnym kierunku. Na początku zobaczyłem słonie, gady, ryby, małpy, hipopotamy karłowate, wikunie, konie Przewalskiego, arui, antylopy kob liczi, lamy i antylopy addaks. Później udałem się w kierunku wolier przy pawilonie zwierząt nocnych. Tutaj widziałem rysie, chausy, ostronosy, żbiki i szopa pracza. W noktarium udało mi się wypatrzeć nietoperze, leniwce, kuskusy i wielkomysz filipińską. Pozostałe zwierzęta gdzieś się pochowały. Później poszedłem w stronę wolier dla sów i żurawi. Po chwili doszedłem do nowo wybudowanych wielkich wolier dla lwów i jaguarów czarnych. W pozostałych wolierach mieszkały pantery chińskie, śnieżne i tygrysy. Z krainy wielkich kotów udałem się do mini-zoo, a następnie podziwiałem mundżaki, jelenie milu, osły, jelenie barasinga, daniele, antylopy nilgau i żyrafy. Wróciłem się jeszcze na górny chodnik, by zobaczyć kondory, wielbłądy, lemury, antylopy eland, strusie emu, strusie afrykańskie, walabie Benetta, orły i sępy. Dłuższą przerwę zrobiłem sobie obok wybiegów wielbłądów i żyraf.

Gdy już odpocząłem poszedłem zobaczyć jelenie europejskie, kułany, markury, żyrafy, tapiry, zebry, antylopy kob śniady, pingwiny, takiny, renifery, antylopy sitatunga, uchatki, pandę małą, marabuty. Wróciłem się na dolny chodnik, by podziwiać serwale, karakale, jaguarundi, otocjony, oceloty, borsuki, jeżozwierze, hirary, koty arabskie, wiewiórki trójbarwne, skunksy, wydry, ptaki wodne, ptaki ozdobne. Niestety większość wymienionych przeze mnie zwierząt była pochowana. Na koniec zostawiłem sobie surykatki, aguti, flamingi i ptaki ozdobne. Z ogrodu wyszedłem po godzinie 14:00. Frekwencja tego dnia była bardzo wysoka. Momentami ciężko było się dostać do jakiegoś wybiegu. Jak dla mnie za dużo ludzi, przez co zwierzęta się płoszyły, było za głośno co dodatkowo je stresowało.

Od mojej ostatniej wizyty trochę się zmieniło. W ogrodzie nie zobaczymy już jaguarów cętkowanych, hien, wilków grzywiastych i gwanako. Nowością był lis polarny, którego nie widziałem. Wybudowano dwie wielkie woliery dla lwów azjatyckich i czarnych jaguarów. Na miejscu dawnej woliery lwa zamieszkały pantery śnieżne, a po panterach śnieżnych - pantery chińskie.Rysie zostały przeniesione do wolier przy nocnym pawilonie. Większą przestrzeń zyskały zebry. Ich wybieg został powiększony kosztem likwidacji sąsiedniego wybiegu dla strusi. Ich dom jest obecnie remontowany. Stare woliery kotowatych, które znajdują się na przeciwko małpiarni, wkrótce zostaną zlikwidowane. W ptaszarni było zdecydowanie mniej ptaków, zwłaszcza papug. Również w stawach wodnych było mniej zwierząt.

Krakowskie ZOO jest zadbane, rośnie tutaj dużo kwiatów, jest sporo ławek do odpoczynku i przede wszystkim czysto. Ogólnie placówka jest zadbana, ale ma tez swoje minusy. Większość wybiegów jest za ciasna. Przydałoby się je powiększyć tak jak zebrom. Woliery mimo, iż dobrze zagospodarowane są za małe. Najbardziej żal mi małp, zwłaszcza szympansów. Ich klatki są ciasne, zwierzęta się nudzą. Uważam, że nowa małpiarnia jest za mała. Ogród powinien pomyśleć nad ponownym jej wybudowaniem, ale tym razem trzeba pamiętać by tym przesympatycznym zwierzakom stworzyć duże przestrzenie do zabawy.

Gdy wychodziłem z ZOO do kasy ustawiła się gigantyczna kolejka. Otwarto trzy stanowiska, by szybciej obsłużyć klientów. Później musiałem dość długo czekać na autobus, gdyż wjazd do ZOO został zablokowany. Autobusy przy dużym natężeniu ruchu nie kursują zgodnie z rozkładem jazdy/ W tym roku do ogrodu jeżdżą niskopodłogowe solarisy najnowszej generacji, które wyposażone są w bagażnik do przewozu rowerów. Za jednorazowy bilet wstępu zapłaciłem 18 zł.

Zdjęcia mojego autorstwa dostępne są  TUTAJ.

17 lipca 2017

Relacja z wycieczki do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego 2017.

Niedźwiedź brunatny.
W sobotę wybrałem się na spacer do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego. Gdy przed 8 wysiadałem z pociągu padał deszcz. Byłem pewny, że przy takich chmurach będzie mi towarzyszył przez kilka godzin. Jak się okazało po 8 przestało padać i tak już zostało do wieczora. Gdy dojechałem do Parku Śląskiego miałem jeszcze 20 minut czasu wolnego. Poszedłem w stronę lunaparku, ale nic ciekawego się tam nie działo. Punktualnie o 9 kupiłem bilet do ZOO. Byłem pierwszym klientem tego dnia. W tym roku postanowiłem inaczej zorganizować sobie zwiedzanie ogrodu. Zazwyczaj szedłem w stronę flamingów, antylop, jeleni. Tym razem było inaczej. Na początku zobaczyłem małe ssaki drapieżne, ptaki wodne, osły, lamy, ptaki drapieżne, sowy, strusie emu, gepardy, akwarium, małpie wyspy. Później poszedłem w stronę wybiegu dla wydr i woliery skunksa. Niestety nie udało mi się zobaczyć tych zwierząt. Minąłem miejsce budowy wyspy dla gibbonów i udałem się do strusi nandu i wilków grzywiastych. Ich też nie było na wybiegach. W takim razie ruszyłem w dalszą trasę mijając wybiegi wielbłądów, osłów, arui bizonów. Gdy przyglądałem się tym pięknym zwierzętom nagle zadzwonił znajomy i zapytał gdzie jestem. Od tego momentu towarzyszył mi podczas spaceru opowiadając różnego rodzaju ciekawostki na temat mieszkańców ZOO. Kumpel jest miłośnikiem zwierząt i częstym gościem ogrodów zoologicznych. Mieszka blisko śląskiego ZOO, dlatego udało nam się spotkać. Dalej poszliśmy zobaczyć zebry, pantery perskie (udało nam się ją zobaczyć - to cud (śmiech)), pantery śnieżne, sajmiri, wielbłądy, lwy, niedźwiedzie, antylopy kob. Wróciliśmy się do wilków, ale nadal ich nie było. W sumie koło gepardów był wybieg kangurów. Ich też nie było na wybiegu. Zresztą nigdy ich tam nie widziałem. Poprzednich walabi też  nie udało mi się zobaczyć. Ciekawe czy na ich wybiegu widnieje tylko tabliczka dla picu, że tam są ,czy nie chcą wychodzić.

Odpuściliśmy sobie czekanie aż wilki i strusie wyjdą na wybieg i poszliśmy w dalszą trasę. Na naszej drodze pojawiły się małe małpy, niale grzywiaste, małpiarnia, nosorożce, pandy małe, mary patagońskie, żółwie, krowy szkockie, gwanako, oryksy, sitatungi i żyrafy. Przy żyrafiarni i stwierdziliśmy, że idziemy na obiad do baru Kormoran obok kotliny dinozaurów. Najedzeni poszliśmy oglądać pelikany, słonie, gady, addaksy, alpaki, nilgau, wikunie, jelenie milu, siki wietnamskie, czaple, żurawie, osły, kuce, elandy, kudu wielkie, świnie rzeczne, strusie afrykańskie, tygrysy, koby liczi, mini zoo-, flamingi, lemury, pelikany. Na koniec zostawiliśmy marabuta. Ten wyjątkowy ptak ma już około 40 lat. To dużo jak na marabuta. I tak doszliśmy do mety, czyli do wyjścia. 

Spacerując po ZOO zauważyłem sporo zmian. Po pierwsze ludzie. Było ich mało. Jak na lipcowy weekend i w miarę ładną pogodę w ogrodzie powinno być sporo zwiedzających. Tymczasem ludzi było tak mało, że wiele sytuacji  było takich, gdzie tylko my byliśmy przy danym wybiegu, czy też alejce. Naprawdę smutny widok. Po drugie zwierzęta. Z roku na rok jest ich coraz mniej. W ZOO nie ma już karakali, hieny, pigmejek, samca krowy zebu. Jedyną nowością były papugi i słonie indyjskie. Część zwierząt była smutna. Siedziały w jednym miejscu i się nie ruszały. Z przykrością patrzyliśmy na strusia bez części upierzenia, kulejące potomstwo antylopy kudu wielkie, czy oddzielonego od stada samca antylopy nilgau. Nie wiedząc czemu również rozdzielono wikunie. Choć mieszkały za płotem, to było widać jak garną się do siebie. Po trzecie gastronomia. Część punktów gastronomicznych była nieczynna. Stare zamknięte bary jedynie szpeciły krajobraz ZOO. Po czwarte za mało inwestycji. Od mojej ostatniej wizyty w ogrodzie nie wiele się zmieniło. Widziałem tylko budowę wyspy dla gibbonów i nowego domu dla pelikanów. Poza tym wszystko wyglądało po staremu. Widać, że ludzie pracujący i tworzący ogród nie mają na niego pomysłu. Ich brak chęci do pracy powoduje, że i ludzie nie chcą przychodzić do tego ZOO. Szkoda, bo to trzeci co do wielkości ogród zoologiczny w Polsce. Miejsce, które kiedyś tętniło życiem miało wiele ciekawych zwierząt. Zamiast ich przybywać, ubywa, czego kompletnie nie rozumiem. Ciekawe czy jak pojadę następnym razem, to będę miał takie same odczucia jak teraz - smutne ZOO. 

Dużo wybiegów stało pustych. Tak być nie powinno! 

Na koniec chciałbym jeszcze wspomnieć o akwarium. W ubiegłym roku było nieczynne z powodu remontu. Liczyłem, że obiekt zmieni swoje oblicze. I tutaj się bardzo pomyliłem. Nowe akwarium wygląda identycznie jak to stare. Nie zauważyłem, by było tam coś nowego, innego. Jest takie same jak przed modernizacją. Przynajmniej ja tak to widzę. 

Śląski Ogród Zoologiczny darzę dużą sympatią. Mimo zmian na gorsze, wieże, że uda się pokonać kryzys i odbudować to miejsce. Przed dyrekcją i pracownikami jeszcze dużo pracy.

Zdjęcia dostępne są TUTAJ.

14 lipca 2017

Nowe inwestycje wrocławskiego ZOO.

Lemur Wari Fot: uroki-polski.pl
Radosław Ratajszczak prezes wrocławskiego ogrodu zoologicznego w wywiadzie dla Radia Wrocław powiedział, że jego placówka planuje zakup dodatkowych gruntów obok ZOO. Gdyby udało się kupić tereny, na których obecnie jest boisko to powierzchnia ogrodu zwiększyłaby się o 5 ha. Na tym terenie można by zbudować słoniarnię, która zajęłaby około 2/3 hektarów. Obecna słoniarnia niebawem przejdzie remont. Mimo wszystko nie będzie się ona nadawała do hodowli słoni na najwyższym poziomie.

Na dawnym wybiegu niedźwiedzi trwają prace przy budowie nowych budynków i wybiegów. W przyszłym roku wprowadzą się tam pantery śnieżne, pantery mgliste i manule. ZOO planuje również powrót goryli. Jeszcze w tym roku zostanie ogłoszony konkurs architektoniczny. Nowy pawilon zająłby powierzchnię około 1,5 ha. Mieszkałyby tam nie tylko goryle, ale i inne zwierzęta.

Obecnie wrocławskie ZOO zajmuje powierzchnie 32 ha (5 miejsce jeśli chodzi o wielkość w kraju). W ogrodzie mieszka 1122 gatunki zwierząt, co daje trzecią pozycję na świecie jeśli chodzi o ilość gatunków prezentowanych i hodowanych w jednym miejscu.

Rozmowę z dyrektorem możecie osłuchać klikając TUTAJ.

13 lipca 2017

Wywiad z Prezezsem Zarządu Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Łodzi Panem Arkadiuszem Jaksa.

Arkadiusz Jaksa - Prezes Zarządu Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Łodzi Sp. z.o.o
Kilka miesięcy temu w mediach pojawiła się informacja, że w łódzkim ogrodzie zoologicznym powstanie „Orientarium”. Obiekt swoją atrakcyjnością ma być porównywalny do wrocławskiego „Afrykarium”. Kiedy powstanie i jakie zwierzęta w nim zamieszkają? Odpowiedzi na te i inne pytania udzieli Państwu nasz gość pan Arkadiusz Jaksa - Prezes Zarządu Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Łodzi Sp.z.o.o.
FANI ZOO – Orientarium - to obiekt na miarę XXI wieku, który ma powstać w łódzkim ZOO. Jaki jest cel tej inwestycji ?
ARKADIUSZ JAKSA – Orientarium to wielkopowierzchniowa ekspozycja zwierząt wodnych i lądowych wraz z elementami kulturowymi strefy orientalnej (płd.-wsch. Azja). Teren przeznaczony pod inwestycję to ok. 1/2 powierzchni ZOO. Obecnie znajdują się tam najbardziej przestarzałe i zdegradowane elementy infrastruktury. Na tym obszarze powstanie nowoczesny pawilon pozwalający na utrzymywanie i hodowlę zwierząt w najwyższych standardach, zapewniający komfort także zwiedzającym na przestrzeni całego roku. Zwierzęta do dyspozycji będą miały również obszerne wybiegi zewnętrzne. Ciekawa forma ekspozycji ma również na celu zwiększenie liczby zwiedzających, będących jednocześnie odbiorcami działalności edukacyjnej ZOO.
FANI ZOO – Jak dokładnie ma wyglądać Orientarium?
ARKADIUSZ JAKSA - Myślę, że wygląd mającego powstać budynku najlepiej odzwierciedlają wizualizacje, które są dostępne w internecie. (Link do wizualizacji dostępny jest u dołu wywiadu - red.)
FANI ZOO – Ile miejsca zajmie ta inwestycja?
ARKADIUSZ JAKSA – Ogólna powierzchnia- ok. 75000 m2, powierzchnia pod zabudowę i strefę food court- ok 20000 m2, objętość największego zbiornika wodnego - ok. 2500 m3, głębokość 6 m.
FANI ZOO – Jakie zwierzęta będzie można zobaczyć w Orientarium?
ARKADIUSZ JAKSA – Jest to obszar o niezwykle bogatej faunie, z licznymi gatunkami krytycznie zagrożonymi wyginięciem, objętymi programami hodowlanymi EAZA (Europejskie Stowarzyszenie Ogrodów Zoologicznych i Akwariów). Dodatkowo są to gatunki atrakcyjne dla zwiedzających, przez co stają się ambasadorami fauny całego regionu w uczulaniu społeczeństwa na zagrożenia wynikające z działalności człowieka. Nowe gatunki, które pojawią się w Orientarium to orangutany, langury, anoa, tapiry malajskie, pantery mgliste, gawiale, rekiny, płaszczki. Będziemy kontynuować hodowlę makaków, gibbonów, niedźwiedzi malajskich oraz słoni indyjskich.
FANI ZOO – Czy jest już znana data rozpoczęcia budowy Orientarium?
ARKADIUSZ  JAKSA – W chwili obecnej jesteśmy na etapie wyłaniania wykonawcy. Mamy nadzieję, że jesienią rozpoczną się pierwsze prace budowlane.
FANI ZOO – Ile pieniędzy jest potrzebnych do zrealizowania tej inwestycji?
ARKADIUSZ  JAKSA – Kosztorys opiewał na kwotę 380 mln zł brutto, jednak okazało się, że oferty które spłynęły są zdecydowanie tańsze. Nie można jeszcze ostatecznie powiedzieć, która z ofert zostanie przyjęta.
FANI ZOO – Czy zwierzęta mieszkające na wybiegach, które zostaną zlikwidowane pod budowę Orientarium nadal pozostaną w ZOO, czy też wyjadą do innych ogrodów?
ARKADIUSZ JAKSA – Mimo, że jeszcze nie rozpoczęły się prace związane z budową Orientarium, na terenie ogrodu cały czas trwają prace modernizacyjne. Budowany jest pawilon małych ssaków, stajnia, strusiarnia, kończymy remont małpiarni. Wszystkie te prace mają na celu poprawę warunków bytowych zwierząt – łączymy gatunki żyjące razem w środowisku naturalnym na wspólnych ekspozycjach. Takie działanie pozwala na tworzenie przestronnych wybiegów i umożliwia przeniesienie zwierząt z terenu przeznaczonego pod budowę w inne części ogrodu. Oczywiście część zwierząt będzie musiała opuścić nasze ZOO, ale tak jak wspomniałem wcześniej pojawi się wiele nowych gatunków równie, a może i bardziej ciekawych.
FANI ZOO - Orientarium zmieni całkowicie oblicze łódzkiego ZOO. Czy z związku z tą inwestycją są plany przebudowy również tej części ZOO, która nie zostanie zmodernizowana w wyniku powstania nowego pawilonu?
ARKADIUSZ  JAKSA – To nawiązanie trochę do poprzedniego pytania. Prace remontowe trwają cały czas i są uzależnione od posiadanych przez Spółkę środków. Zależy nam, by nasze ZOO było wizytówką naszego miasta i ściągnęło do niego turystów. Cały ogród musi być zatem nowoczesny i posiadać bogatą ofertę usługową.
FANI ZOO – Zapewne podczas budowy Orientarium z ogrodu będzie trzeba wywieź cześć już mieszkających zwierząt. Jak dużo gatunków opuści ZOO i czy jest szansa, że po zakończonej inwestycji wrócą do ogrodu?
ARKADIUSZ  JAKSA – Podróże dla zwierząt stanowią ogromny stres, dlatego bardzo ostrożnie planujemy ich transporty. Wywożone są zwierzęta, które na zawsze pożegnają się z naszym ZOO, pozostałe przenosimy w inne miejsca.
FANI ZOO – Obecnie na terenie ZOO trwa przebudowa pawilonu dla małych ssaków i małp. Czy w planach poza budową Orientarium są przewidziane inne inwestycje?
ARKADIUSZ JAKSA – Cały czas staramy się ulepszać nasze ZOO. Obecnie trwają prace przy gruntownej modernizacji stajni, budowana jest strusiarnia. Ponadto planowany jest remont wybiegów dla lwów azjatyckich oraz pingwinów. W tym roku zgłoszony został wniosek do budżetu obywatelskiego „Wyspa dla lemurów wari”, który zakłada wybudowanie całorocznego domku dla zwierzaków na wyspach, znajdujących się na stawie obok wybiegu kudu. Wniosek ten został przez nas pozytywnie zaopiniowany, zatem zostanie poddany pod głosowanie w najbliższej edycji budżetu obywatelskiego.
FANI ZOO – Ostatnimi czasy wiele cennych gatunków zwierząt opuściło ZOO, natomiast pojawiło się kilka nowych. Czy w najbliższym czasie do ZOO przyjadą nowe gatunki zwierząt?
ARKADIUSZ  JAKSA – Nasza polityka hodowlana ściśle związana jest z budową Orientarium. Będziemy uzupełniać aktualną kolekcję zwierząt, czyli sprowadzać zwierzęta do łączenia w pary, a także gatunki, które jeszcze nigdy nie były eksponowane w naszym ZOO: hipopotamy karłowate i wydry olbrzymie, czyli ariranie. Ariranie są tylko w kilku ogrodach europejskich w Polsce nie ma żaden ogród.
FANI ZOO – Jeszcze kilka lat temu w Łodzi można było oglądać nosorożce, watussi, hieny, dingo, dziki, pawiany, nilgau, sitatungi, niedźwiedzie himalajskie i inne. Czy w przyszłości planują Państwo powrót starych gatunków zwierząt do Łodzi?
ARKADIUSZ  JAKSA – Do hodowli zwierząt wymienionych wyżej już nie wrócimy. Dobra wiadomość jest taka, że powrócimy do niektórych "starych" gatunków, które wcześniej były w naszym ZOO. Będzie to między innymi słoń indyjski, gibony i liczne gatunki ptaków.
FANI ZOO – Celem ogrodów zoologicznych jest ratowanie zwierząt przed zagładą. Jakie gatunki zagrożone wyginięciem możemy obecnie podziwiać w ZOO?
ARKADIUSZ JAKSA – W ogrodach zoologicznych funkcjonuje Europejski Program Hodowli Gatunków Zagrożonych Wyginięciem EEP – (European Endangered Species Programme). Nadzór nad wymianą zwierząt sprawują wysokiej klasy specjaliści w hodowli wybranego gatunku. Koordynatorzy odpowiadają za stan hodowli gatunków w europejskich ogrodach zoologicznych. Swoje decyzje podejmują na podstawie wytycznych Komisji EEP, która jest ich organem doradczym. Obecnie EEP obejmuje 189 gatunków zwierząt ( w łódzkim ZOO jest 27 gatunków). Są to: heloderma meksykańska, boa jamaikańskie, pingwin przylądkowy, ibis grzywiasty, bocian czarnodzioby, żuraw mandżurski, żuraw białoszyi, ara różowooka, kiściec annamski, Wari rude, lwiatka złota, marekina dwubarwna, tamaryna cesarska, tamaryna białoczuba, koczkodan nadobny, makak wanderu, panda mała, gepard, lew azjatycki, tygrys amurski, tapir anta, świnia cebueńska, wikunia, kanczyl jawajski, daniel mezopotamski, żyrafa. oryx szablorogi.
FANI ZOO – Które gatunki zwierząt najlepiej rozmnażają się w łódzkim ZOO?
ARKADIUSZ  JAKSA – Rozród niektórych gatunków zwierząt jest ściśle nadzorowany przez koordynatorów programów hodowlanych. To oni decydują, które osobniki mogą się rozmnażać. Dzięki temu pula genów w obrębie gatunku jest różnorodna i w ten sposób unika się inbredu. Dlatego też nie rozmnażamy gatunków, jeśli mamy takie wytyczne. Poza tym rozród jest też monitorowany przez nas, czasami wstrzymujemy rozród ze względu na brak miejsca. Gatunki, które regularnie dają przychówki to np. daniele mezopotamskie, wikunie, kudu małe, tamaryna cesarska, lemury katta, puchacz, kangur rudy, kilka gatunków gadów i płazów.
FANI ZOO – Czy łódzkie ZOO posiada w swojej kolekcji gatunki zwierząt, które zobaczymy tylko tutaj? Jeśli tak to proszę powiedzieć jakie.
ARKADIUSZ  JAKSA – Posiadamy kilka gatunków, których nie ma w innych polskich ogrodach. Do cennych i wartych obejrzenia należą: binturong, galidia kasztanowata (posiada ją 6 europejskich ogrodów. W Europie jest ich tylko 23 osobniki, z czego para jest u nas.), niedźwiedź malajski, kudu małe, koczkodan nadobny, makak lapunder, paw złoty, sęp płowy, boa jamaikańskie.
FANI ZOO – Łódzkie ZOO dzięki wsparciu mieszkańców miasta otrzymuje dotacje w ramach budżetu obywatelskiego. Co za te pieniądze udało się już zbudować, czy też zmodernizować i jakie macie Państwo plany na przyszłość jeśli chodzi o projekty składane do budżetu obywatelskiego?
ARKADIUSZ JAKSA – To pytanie raczej do Łodzian, nie do nas, bo to właśnie oni mogą składać wnioski do budżetu obywatelskiego. Do tej pory udało się nam zmodernizować alejki na terenie ogrodu, zakupić elementy małej architektury (kosze na śmieci, ławki) oraz jesteśmy na etapie opracowywania dokumentacji na budowę wybiegu dla hipopotamów karłowatych. W tym roku zostanie poddany pod głosowanie projekt na budowę „Wyspy dla lemurów wari”. W tym miejscu chciałbym gorąco podziękować wszystkim mieszkańcom naszego Miasta, którzy w kolejnych edycjach budżetu obywatelskiego zgłaszają projekty dotyczące naszego ZOO, a przede wszystkim tak licznie na nie głosują. To dzięki Wam ogród może zmieniać się na lepsze.
FANI ZOO – ZOO to nie tylko zwierzęta, ale też rośliny, mała architektura, place zabaw, gastronomia. Czy w planach modernizacyjnych ogród pojawiają się projekty budowy czy też przebudowy obecnych terenów zielonych, gastronomi, czy placów zabaw?
ARKADIUSZ JAKSA – Oczywiście, bo jest to ścisłe związane z projektem budowy Orientarium. Będzie to nowoczesna infrastruktura oferująca szereg usług zwiedzającym. Będzie wiele „zielonych miejsc”, gdzie będzie można się zrelaksować, odpocząć, podziwiając przy okazji nasze zwierzęta.
FANI ZOO – Czy ma Pan swoje ulubione zwierzę w ZOO?
ARKADIUSZ JAKSA – Pracując w ZOO mam do czynienia z wieloma gatunkami zwierząt i naprawdę ciężko jest wybrać jedno ulubione. Każde z nich jest inne, ma niepowtarzalny charakter i sposób zachowania.
W imieniu swoim i czytelników dziękuję za wywiad i życzę dalszych sukcesów na rzecz rozwoju łódzkiego ZOO. 
Wizualizacja "Orientarium" - kliknij  TUTAJ. 

Wywiad przeprowadzili Erwin i Janek.

12 lipca 2017

Do ZOO w czeskim Brnie wracają lwy.

Fot: ZOO Brno.
Po kilkuletniej nieobecności do ogrodu zoologicznego w czeskim Brnie wracają lwy. Pierwsza lwica już przyjechała. Widzowie będą ją mogli zobaczyć dopiero 26 sierpnia, podczas uroczystego otwarcia pawilonu dla tych największych kotów Afryki.  Powierzchnia nowego wybiegu wynosi 2 tysiące metrów kwadratowych. Posadzono już rośliny, które będą przypominać namiastkę naturalnego środowiska tych zwierząt. Zamontowano również zbiornik wodny, który pozwoli chłodzić się lwom w upalne dni.  Zwiedzający będą mogli podglądać lwy ze specjalnego tarasu widokowego. Ostatnie lwy w Brnie można było podziwiać 14 lat temu.

11 lipca 2017

ZOONOC za nami.

ZOONOC w płockim ZOO - pingwiny. Fot: ZOO Płock
Zakończyła się piąta edycja ZOONOCY w płockim ogrodzie zoologicznym. 999 szczęśliwców, którzy jako pierwsi zarejestrowali się na stronie ogrodu mogło podziwiać ZOO nocą. Wiele gatunków zwierząt po zmroku staje się aktywna, dlatego też za dnia nie jesteśmy w stanie dostrzec ich na wybiegu. Płockie ZOO jako jedyne organizuje tego typu imprezę w Polsce. Warto pomyśleć, by inne ogrody poszły ich śladem. Impreza ta w samym Płocku przyciąga tłumy, więc w innych miastach z pewnością będzie podobnie. Dodam, że zazwyczaj jest więcej chętnych niż miejsc. Fotorelacja dostępna jest TUTAJ.

Podczas ZOONOCY goście mogli wejść na wybrane wybiegi, nakarmić zwierzęta pod czujnym okiem opiekuna, dotykać, głaskać i brać je na ręce.

Uczestnicy imprezy, którzy robili zdjęcia mogą wziąć udział w konkursie, gdzie do wygrania jest bon o wartości 300 zł do serwisu samochodowego, usługi ksero w firmie Capi-Flex oraz możliwość wzięcia udziału w karmieniu zwierząt.

ZOONOC. Fot: płockie ZOO

ZOONOC. Fot: płockie ZOO.

W chorzowskim ZOO urodziły się lamy i osiołek.

Młode lamy z chorzowskiego ZOO. Fot: ZOO w Chorzowie.
Na przełomie czerwca i lipca tego roku w śląskim ogrodzie zoologicznym w Chorzowie na świat przyszły dwie białe lamy i osioł domowy. Lamy otrzymały imiona Lunes i Domingo (imiona pochodzą od nazw dni), natomiast ośliczkę nazwano Michalina. Maluchy są zdrowe i silne. Można je już zobaczyć na wybiegach.

Zwiedzamy ZOO w Bratysławie.

Niedźwiedzie brunatne. Fot. sdetmi.com
Ogród Zoologiczny w Bratysławie położony jest w Dolinie Młyńskiej w dzielnicy Karlova Ves. Powierzchnia ogrodu wynosi 96 ha, z czego zwiedzającym udostępniono 35 ha. W ZOO mieszka niespełna 1000 zwierząt przedstawicieli 174 gatunków. Ptaki reprezentowane są przez 40 gatunków, ssaki przez 91 gatunków, ryby 11 gatunków, płazy 22 gatunki, bezkręgowce 10 gatunków. Bilet jednorazowego wstępu dla osoby dorosłej kosztuje 5,50 euro, natomiast za dziecko trzeba zapłacić 4 euro. W okresie letnim ogród czynny jest od godziny 9:00 do 19:00 z czego kasa zamykana jest o 18:00. Pawilony dostępne są krócej.

Najwięcej w ogrodzie jest ssaków. Zobaczyć tutaj można m.in. kangury rude, antylopy addaks, daniele, jeżozwierze, dikdiki, dziki, gibbony, hipopotamy karłowate, hieny, jaguary, borsuki, jelenie europejskie, kozy domowe, konie, konie Przewalskiego, kułany, króliki, lamy, alpaki, lemury katta, pantery cejlońskie, leniwce, lwy, koczkodany, makaki, mary patagońskie, niedźwiedzie brunatne, szopy pracze, mundżaki małe, ostronosy rude, nosorożce białe, orangutany, oryksy arabskie, owce, pandy małe, pancerniki, pawiany, otocjony, kuce szetlandzkie, kanguroszczury, rysie, jenoty, serwale, siki wietnamskie, antylopy sitatunga, renifery, osły, surykatki, szympansy, tamaryny, tygrysy, wielbłądy, lemury wari, wilki europejskie, antylopy kob liczi, zebry, żubry, żenety, żyrafy i inne.

Na Słowacji słonie można zobaczyć tylko w ZOO Bojnice.

Ptaki reprezentowane są m.in. przez bażanty, bernikle, sowy śnieżne, dzikie kaczki, drozdy, gołębie, strusie emu, dzikie gęsi, ibisy purpurowe, kanarki, papugi, łabędzie czarne, łabędzie nieme, strusie nandu, warzęchy, pawie, pelikany, perliczki, flamingi, strusie afrykańskie, tragopany, kury, zeberki i inne.

Na terenie ogrodu znajdują się lokale gastronomiczne, punkty z pamiątkami i toalety.

Do ogrodu dojechać można autobusami komunikacji miejskiej. Z przystanku z Hlavnej - żel.stanice odjeżdżają do ZOO autobusy linii 30,31,32,37,39,92.

Więcej informacji znajdziecie na oficjalnej stronie ogrodu. Kliknij TUTAJ.

Odległości z wybranych miast Polski:
Wrocław - Bratysława - 525 km
Opole - Bratysława- 443 km
Katowice - Bratysława - 381 km
Bielsko Biała - Bratysława - 294 km
Cieszyn - Bratysława - 270 km
Kraków - Bratysława - 456 km
Zakopane - Bratysława - 334 km

10 lipca 2017

W warszawskim ZOO urodziły się żubry.

Żubry w warszawskim ZOO. Fot: ZOO Warszawa.
Pod koniec czerwca w warszawskim ogrodzie zoologicznym na świat przyszły dwa żubry - samiec i samiczka. Zwierzęta na wybiegu pojawiły się dopiero przed minionym weekendem. Rodzinę żubrów możecie spotkać przy głównej alei ogrodu. Ich sąsiadami są amerykańskie bizony.

9 lipca 2017

W ostrawskim ZOO urodził się słoń.

Słonie w ostrawskim ZOO. Fot: ZOO Ostrawa. 

Wczoraj przed godziną 11:00 w ostrawskim ogrodzie zoologicznym na świat przyszedł słoń indyjski. To nie pierwsze narodziny słonia w tym ogrodzie. Będąc w 2015 roku miałem okazję zobaczyć dwa słoniątka. Do dziś były to jedyne małe słonie jakie widziałem w swoim życiu. Słonica i jej maleństwo potrzebują spokoju, dlatego na pewien czas słoniarnia będzie nieczynna.

7 lipca 2017

Jaguary i lwy z krakowskiego ZOO już na nowych wybiegach.

Lew azjatycki w krakowskim ZOO na nowym wybiegu. Fot: Agencja Gazeta oddział Kraków.
Wczoraj w krakowskim ogrodzie zoologicznym otwarto nowe wybiegi dla jaguarów i lwów azjatyckich. Początkowo jaguary chciały uciec z nowego domu. Zaaklimatyzowanie się w nowym miejscu trwało trochę czasu. Inaczej było w przypadku lwów. Królowie zwierząt jak na celebrytów przystało zanim poznały swój nowy dom stanęły sobie w odpowiednim miejscu, by pozować do zdjęć. Poprzednie klatki, w których mieszkały koty były ciasne i nie nadawały się do tego, by zwierzęta nadal mogły w nich mieszkać. Stare woliery, które powstały w latach 70 zostaną rozebrane. Ciekawe co powstanie w ich miejscu. Nowa inwestycja, o której mowa na początku tekstu kosztowała 2,9 mln złotych.

Stare woliery wielkich kotów zamieszkują także rysie i pantery chińskie. Ciekawe czy znajdzie się dla nich nowy dom na terenie ZOO, czy opuszczą placówkę.

Zdjęcia dostępne są TUTAJ.

Narodziny antylopy gnu w ZOO w Koszycach.

Antylopy gnu i zebra w koszyckim ZOO. Fot: ZOO Koszyce.
W koszyckim ogrodzie zoologicznym na świat przyszła antylopa gnu. Maleństwo ma się dobrze i ani na krok nie opuszcza swojej matki. Małym zwierzakiem zainteresowane są także zebry, które dzielą wybieg z antylopami.

ZOO w Koszycach jest największym ogrodem zoologicznym Europy środkowej. Jego powierzchnia wynosi 280 ha.

6 lipca 2017

Nosorożce w polskich ogrodach zoologicznych.

Nosorożec biały w Ślaskim Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie. Fot: Erwin
Nosorożce to zwierzęta od lat wpisane na listę gatunków zagrożonych wyginięciem. W ich rodzimym środowisku są tępione niemalże każdego dnia. Kłusownikom nie chodzi o mięso, czy skórę, ale o róg. Jego składniki są dodatkiem do lekarstw, wisiorków i innych przedmiotów. W polskich ogrodach zoologicznych jest ich bardzo mało. Na dzień dzisiejszy nosorożce podziwiać możecie w Chorzowie (białe), Poznaniu (białe), Wrocławiu (indyjskie) i Warszawie (indyjskie). W planach jest także sprowadzenie nosorożców indyjskich do ZOO w Opolu. Na przełomie lat 80/90 można je było zobaczyć w Gdańsku. Opolskie ZOO w 2012 roku pożegnało 43 letniego nosorożca, natomiast w Łodzi można go było oglądać jeszcze w 2005 roku. Pamiętam swoją pierwszą wizytę w łódzkim ZOO. Obok słoniarni mieszkał nosorożec szerokopyski. Wybieg miał zadrzewiony, a jego powierzchnia była niewielka. Do dziś mam jego zdjęcie, ale w wersji papierowej. Niestety nie posiadam skanera, bo bym go wam pokazał. Ciekawe czy w ramach "Orientarium" do Łodzi przyjadą nosorożce indyjskie?

W obecnych czasach po ziemi stąpają nosorożce indyjskie, nosorożce sumatrzańskie (gatunek prawie na wymarciu), nosorożce jawajskie (gatunek prawie na wyginięciu), nosorożce białe i nosorożce czarne.

Kangury w ZOO Safari w Borysewie.

Kangury w ZOO Safari w Borysewie. Fot: ZOO Safari Borysew
W maju tego roku miałem okazję wybrać się do ZOO Safari w Borysewie. Gdy dotarłem do wybiegu kangurów okazało się, że są one niedostępne dla zwiedzających. Powodem były narodziny kangurka, którego możecie zobaczyć na powyższym zdjęciu. Dziś kangury można już podziwiać na dużym i przestronnym wybiegu. Ciekawostką jest fakt, że ciąża kangurów trwa zaledwie 30 dni. Po narodzinach maleństwo trafia do torby, gdzie dorasta. Opuszcza ją w momencie kiedy jest już samodzielne.

5 lipca 2017

Wielkie otwarcie nowych wolier dla jaguarów i lwów w krakowskim ZOO.

Nowe wybiegi dla jaguarów i lwów afrykańskich w krakowskim ZOO. Fot: ZOO Kraków.
Już w najbliższy czwartek (6 lipca 2017 r.) o godzinie 10:00 w krakowskim ogrodzie zoologicznym odbędzie się uroczyste otwarcie nowego pawilonu dla jaguarów i lwów azjatyckich. Wybieg wraz z przedwybiegiem dla każdego z tych kotów ma 398 metrów kwadratowych powierzchni. Na wybiegach znajduje się basen, drewniane elementy oraz rośliny. Wybiegi pokryte są stalową siatką rozpiętą na łukach. Zwiedzający będą mogli podziwiać zwierzęta również przez szyby. Realizacja tych dwóch pawilonów jest drugą częścią projektu budowy nowych wybiegów dla wielkich i średnich kotów. Obiekt powstał w sąsiedztwie lwów afrykańskich, tygrysów i panter śnieżnych.

Dojście na wybiegi jest proste. Po przekroczeniu kasy ZOO idźcie w kierunku wolier dużych kotów, następnie skarćcie w alejkę hipopotamów i idźcie prosto aż do wybiegu żyraf. Następnie trzeba skręcić w lewo i minąć woliery tygrysów i lwów.

Przewodnik po prywatnych ogrodach zoologicznych, które koniecznie musisz zobaczyć tego lata.

Antylopa Kob Liczi ZOO Leśne Zacisze. Fot: Łukasz
Specjalnie dla Państwa przygotowałem przewodnik po prywatnych ogrodach zoologicznych w Polsce, które warto zobaczyć tego lata.

ZOO Safari Borysew.
Najpopularniejszy w Polsce prywatny ogród zoologiczny, gdzie goście mogą podziwiać zwierzęta ze wszystkich stron świata. Na powierzchni 26 ha eksponowanych jest 90 gatunków zwierząt. Najwięcej jest ssaków, następnie ptaków, a na końcu gadów. Dumą ogrodu jest udana hodowla białych lwów i tygrysów. W ZOO zobaczycie m.in. białe lwy i tygrysy, pumy, rysie, serwale, psy dingo, wilki polarne, pieski preriowe, surykatki, mangaby, koczkodany, mandryle, tamaryny, kozy, owce, kuce, osły, bawoły indyjskie, krowy zebu, krowy stepowe węgierskie, bydło watussi, fokę szarą, mundżaki chińskie, tapiry anta, pekari obrożne, świnie rzeczną, świnię mangalice, alpaki, lamy, wielbłądy dwugarbne, wielbłądy jednogarbne, kangury rude, walabie Benetta, antylopy eland, antylopy sitatunga, antylopy gnu brunatne, antylopy kob liczi, żyrafy siatkowane, zebry chapmana, zebry bezgrzywe, zebry Grevy'ego, kułany, mary patagońskie, strusie emu, strusie nandu, strusie afrykańskie, żurawie koroniaste, pawie, papugi, dzikie gęsi, pelikany, czarne łabędzie, żółwie, krokodyle, teju argentyński  i inne.

Ogród czynny jest codziennie od godziny 9:00 do 19:00. Bilet jednorazowego wstępu dla osoby dorosłej kosztuje 29 zł, ulgowy 24 zł. Przewidziane są również bilety rodzinne. Dodatkową atrakcją jest przejazd kolejką po ZOO, figlarnia, place zabaw i gastronomia. Dojazd od strony Łodzi jest łatwy. Wystarczy z al. Włókniarzy zjechać w kierunku Aleksandrowa Łódzkiego i dalej jechać tą drogą przez około 30 km do Poddębic. Stamtąd poprowadzą was już znaki. Parking obok ZOO jest bezpłatny.

ZOO "Leśne Zacisze" Lisów koło Kielc. 
Na terenie województwa świętokrzyskiego działają dwa prywatne zwierzyńce. Jednym z nich jest ZOO "Leśne Zacisze". Na powierzchni 14 ha prezentowanych jest 90 gatunków zwierząt z 6 kontynentów. Najwięcej jest ssaków i ptaków. Gady reprezentuje jedynie żółw czerwonolicy. Zwiedzający, którzy zdecydują się na wizytę w ZOO zobaczą m.in. antylopy eland, antylopy kob liczi, antylopy sitatunga, antylopy nilgau, antylopy gnu brunatne, antylopy oryks szablorogi, wielbłądy dwugarbne, gwanako, alpaki, daniele, kangury rude, walabie Benetta, mundżaki chińskie, pekari obrożne, dziki, bawoły indyjskie, bawoły afrykańskie odmiana leśna, krowy zebu, bydło szkockie, muflony, owce grzywiaste arui, zebry stepowe, kozy, owce, osły, kuce, jeżozwierze, surykatki, pieski preriowe, skunksy, ostronosy rude, szopy pracze, koczkodany, świnie magalice, miniaturowe świnie amerykańskie, konie arabskie, mary patagońskie, strusie emu, strusie nandu, żurawie koroniaste, ibisy czczone, dzikie gęsi, dzikie kaczki, papugi, bażanty, czarne łabędzie, pawie, kury ozdobne i inne.

Ogród czynny jest codziennie w godzinach 10:00-19:00 (kasa do 18:00). Osoba dorosła za bilet jednorazowego wstępu zapłaci 18 zł, bilet ulgowy kosztuje 15 zł. "Leśne Zacisze" znajduje się 22 km na południe od Kielc na trasie Kielce-Busko Zdrój. Po przejechaniu 20 km należy z głównej drogi zjechać do lasu i dalej jechać przez około 2 km. Parking obok ZOO jest bezpłatny. Na terenie ogrodu można zorganizować sobie grill, skorzystać z placu zabaw i siłowni oraz wynająć salę na imprezy okolicznościowe.

Zwierzyniec Bałtowski.
Wchodzi w skład wielkiego kompleksu Jura Parku w Bałtowie. Podzielony jest na dwie części - górną i dolną. Pierwszą część zwiedza się specjalnie do tego przeznaczonym autobusem, natomiast drugą ogląda się pieszo. Mieszkańcami górnego zwierzyńca są żubry, wielbłądy, lamy, alpaki, daniele, jelenie (kilka gatunków), kozy, owce z różnych stron świata, bydło zebu, bydło szkocie, bydło watussi, jaki, antylopy nilgau, dziki, strusie emu, strusie afrykańskie, kuce szetlandzkie. Dolny zwierzyniec zamieszkują makaki, kuce, muflony, osły, muł, mary patagońskie, ostronosy, skunksy, szopy, lisy, jenoty, wiewiórki, owce, kozy, jeżozwierze, surykatki, żurawie koroniaste, żurawie stepowe, dzikie kaczki, gęsi, gołębie, papugi, bażanty, pawie i inne.

Osoba dorosła za bilet w okresie wakacji zapłaci 14 zł, natomiast dzieci 11 zł i 90 gr. Dodatkowymi atrakcjami jest park dinozaurów, lunapark, oceanarium prehistoryczne, gastronomia, spływy kajakiem. Bilet na wszystkie atrakcje w okresie wakacyjnym dla jednej osoby dorosłej kosztuje 52 zł i 50 gr. Odległość miedzy Ostrowcem Świętokrzyskim, a Bałtowem wynosi 16 km. W letnie weekendy można skorzystać z pociągu REGIO, który kursuje na trasie Kielce-Sandomierz. Na stacji Ostrowiec Świętokrzyski będzie można się przesiąść do autobusu, który dowiezie do Bałtowa. W ciągu dnia z Ostrowca trudno jest o dogodną komunikację publiczną.

ZOO Wojciechów. 
ZOO wchodzi w skład Parku Rozrywki i Edukacji. Na powierzchni 4 ha zgromadzono kilkadziesiąt gatunków zwierząt ze wszystkich stron świata. Zobaczymy tutaj m.in. lwy, małpy, pumy, wielbłądy dwugarbne, zebry, bawoły indyjskie, bydło szkockie, antylopy eland, jelenie wapiti, jelenie milu, sikę wietnamską, mundżaki, osły somalijskie, osły poitou, kangury, lamy, alpaki, kozy, owce, ptaki wodne, bażanty, żurawie koroniaste, ibisy, pawie, czarne łabędzie, szopy pracze, jeżozwierze, kucyki, wiewiórki, lisy polarne, króliki i inne.

Ogród zlokalizowany jest 26 km na zachód od Lublina i 8 km na wschód od Nałęczowa. Dodatkowymi atrakcjami jest grill bar, sklepik z pamiątkami i plac zabaw. Osoba dorosła za bilet jednorazowego wstępu zapłaci 15 zł, dzieci 8 zł, dzieci do lat 3 bezpłatnie. W dni powszednie ogród czynny jest w godzinach 10:00-17:00, w weekendy od 10:00 do 18:00.

Zapraszamy do ZOO pod Kielcami

Zapraszamy do ZOO pod Kielcami
Prawie 120 gatunków zwierząt, tereny reekraacyjne, gatunki zagrożone wyginięciem, 23 ha pięknego parku, sala bankietowa. Musisz to zobaczyć.