Fot: Słoń afrykański w warszawskim ZOO. Fot: Erwin |
Niestety polskim ogrodom zoologicznym tylko raz udało się rozmnożyć tego pięknego ssaka. Przed wybuchem II wojny światowej w Warszawie na świat przyszła słonica indyjska, której nadano imię Tuzinka. Gdy wybuchła wojna zwierze zostało wywiezione do Niemiec. Do dziś nie znane są losy Tuzinki. O tych wyjątkowych narodzinach można przeczytać w przewodnikach warszawskiego ZOO.
Obecnie trwa masowe polowanie na słonie w ich naturalnym środowisku. Kłusownicy zabijają je dla cennych kłów, które na czarnym rynku kosztują krocie. Świat robi wszystko, by uratować słonie przed zagładą, jednak na wszelkiego rodzaju działania potrzebne są pieniądze, a te nie zawsze są. W Afryce słonie występują w stanie dzikim, natomiast w Azji ludzie udomowili słonia i zwierze wykorzystują do ciężkiej pracy w rolnictwie. Słonie afrykańskie od indyjskich różnią się wielkością i budową ciała. Zauważyłem, że indyjskie są okrąglejsze, mają mniejsze kły i uszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.