Fot: ZOO Wrocław |
Miłośnicy zwierząt proszą o pomoc w przerwaniu tej rzezi. Poznańskie ZOO nie ma prawa odbierać zwierząt innym hodowcom. Antylopy i inne ssaki zabrano pod pretekstem złego przetrzymywania. Jak sami widzicie to ZOO nie ma warunków na trzymanie zwierząt. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że władze miasta jak i prokuratura milczą. Samo ZOO nie odnosi się do tych wydarzeń. Uważam, że Poznańskie ZOO powinno zostać zlikwidowane, a winni masakry zwierząt ukarani. Po raz kolejny pseudo obrońcy praw zwierząt pokazali, że dobro zwierząt nie ma dla nich żadnego znaczenia. Nasuwa się tutaj pytanie po co ogród odebrał zwierzęta skoro sam zapewnił im tylko śmierć? Mogły pozostać w Pyszącej i do dziś cieszyć się życiem. Jestem zbulwersowany całym tym zajściem. Od zawsze byłem, jestem i będę przeciwko pseudo ekologom. Ci ludzie szukają tylko zysku czerpanego ze zwierząt, czy roślin. Natura, dobro żywych istot jest im obce.
Ile jeszcze zwierząt musi paść w poznańskim ZOO by władza się obudziła? W ogóle po co ten ogród zoologiczny istnieje skoro zwierzęta nie mają w nim warunków do życia i umierają? Ostatnio padł osioł. Jakie zwierzę będzie kolejne? Przerwijmy ten koszmar bo zwierzęta są dobrem świata, a nie pracowników ZOO.
Pseudo miłośnicy zwierząt nie mają prawa odbierać zwierząt nikomu. Nie jedno ZOO czy to miejskie, czy prywatne ma sto procent lepsze warunki do życia zwierząt niż poznańskie ZOO. Jeszcze nigdy nie słyszałem, by w innych placówkach zwierzęta padały jak muchy.
Mówię głośne NIE dla poznańskiego ZOO i organizacji ekoterrorystycznych zajmujących się zwierzętami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.