Fot: Nasze Miasto Zamość. |
Ptaki zostały znalezione pod siedzeniem i w bagażniku samochodu, który należał do obywatela Ukrainy. Kierowca chciał wywieźć ptaki z naszego kraju. Tłumaczył, że nie jest ich właścicielem, a jedynie przewozi je na prośbę kolegi. Wpadł na przejściu granicznym w Korczowej na Podkarpaciu. Mimo złych warunków w jakich ptaki były przewożone nie dolega im żadna infekcja, ani uraz. Obecnie papugi przechodzą kwarantannę. Prawdopodobnie za miesiąc będą przeniesione do woliery dostępnej dla zwiedzających.
W zamojskim ZOO działa specjalny ośrodek kwarantannowania dla zwierząt nielegalnie przewożonych przez granicę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.