|
Pelikan. |
Jeden z pelikanów na co dzień mieszkający w zamojskim ZOO postanowił zrobić sobie spacer po mieście. Ptak wyfrunął z ogrodu i wylądował na stawie w Parku Miejskim. Jak wiemy bajoro jest zarybione więc dla takiego pelikana to prawdziwa uczta. Ptaka wypatrzył monitoring miejski. Od razu operatorzy kamer zorientowali się, że po stawie pływa ptak nie polskiego pochodzenia. Na miejsce przybył Piotr Łachno ze schroniska dla zwierząt. Na widok człowieka ptak odleciał na pobliską ulicę Piłsudskiego. Wybrał sobie najwyższe piętro modrzewia. Tam został nafaszerowany środkiem usypiającym. Niestety dawka była za mała i ptak odleciał na Plac Zamoyskich. Tam dostał kolejną dawkę leku, ale i tak miał jeszcze siłę do lotu. Ostatecznie wylądował na podjeździe w byłym WORD. Tam został złapany i bezpiecznie przetransportowany do ZOO.
Do zdarzenia doszło 19 października 2018 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.