7 stycznia 2019

Nr. 2/2019 od 7 do 13 stycznia 2019.

Żyrafa w ZOO Safari Borysew
Wstęp. 
Pod koniec ubiegłego roku wziąłem udział w mało przyjemnej dyskusji. Właściciele Parku Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie poinformowali, iż członkowie Fundacji Viva nielegalnie wkroczyli na teren ich placówki. Na innej stronie przeczytałem, że interwencja skończyła się odebraniem 10 zwierząt. Nigdy nie byłem w tym parku dlatego trudno jest mi zająć jakieś stanowisko w tej sprawie. Moje wypowiedzi na portalu społecznościowym dotyczyły samej działalności organizacji ekologicznych. Jestem zdania, iż to sąd i ministerstwo środowiska decydują o tym, czy w danym miejscu zwierzętom dzieje się krzywda. Uważam, że nie można wejść bez żadnego nakazu na cudzą posesję i zabrać zwierzę. Pamiętajmy, że mamy prawo i należy go przestrzegać. Każdy z nas pamięta sytuację z pod Śremu. Ekolodzy stwierdzili, że tamtejszym zwierzętom dzieje się krzywda. Część z nich pozostała w placówce pod ich opieką, część wyjechała do ogrodów zoologicznych. Efektem końcowym była śmierć części z nich. Była też sprawa sporna o finansowanie zwierząt z Pyszacej. Nie chciałbym, by kolejna interwencja zakończyła się zgonem zwierząt. Od zawsze byłem i jestem przeciwnikiem organizacji ekologicznych. W internecie znajdziecie wiele filmów przedstawiających obrońców zwierząt w złym świetle.

Na jednym z portali widziałem materiał filmowy z całej tej interwencji. Owszem psy miały błoto w swoich kojcach, jednak chciałbym zwrócić uwagę, iż  tego typu bród powszechny jest w polskich schroniskach dla bezdomnych zwierząt. Warto więc sprawdzić wszystkie tego typu placówki i wyeliminować patologię. Będzie to trudne, gdyż schroniska są niedofinansowane. Osiołki miały przerośnięte kopyta, ale należało im pomóc, a nie zadawać im stres. Niestety moja zła opinia o ekologach i działaniach w Kadzidłowie na tyle sprowokowała obrońców zwierząt, że byłem nawet przez nich wyzywany od katów zwierząt, nie czuły człowiek, zły człowiek itd. Niestety ekolodzy często atakują ludzi za to, iż ci nie zgadzają się z ich poglądami. To jest bardzo przykre. Mam nadzieję, że ta sprawa będzie miała finał w sądzie, który ustali jak naprawdę żyły zwierzęta w Kadzidłowie i czy interwencja była zgodna z obowiązującym prawem.

A  K  T  U  A  L  N  O  Ś  C  I 

Płock - od 1 stycznia podrożały bilety do ZOO. Osoba dorosła za jednorazowy wstęp musi teraz zapłacić 22 zł (o 4 zł więcej niż przed rokiem), natomiast dzieci, młodzież, studenci, emeryci i renciści zapłacą 15 zł (o 3 zł więcej niż przed rokiem). Więcej informacji na temat nowego cennika znajdziecie TUTAJ.

Fot: Erwin - słonie indyjskie w płockim ZOO sierpień 2017. 
Płockie ZOO przekazało na licytację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy niecodzienne atrakcje. Już teraz możecie walczyć o karmienie najmniejszych małpek płockiego ZOO, indywidualne zwiedzanie akwariów, prywatne karmienie fok, roczny karnet do ZOO. Wszystkie zebrane pieniądze (oby jak najwięcej), zostaną przekazane fundacji Jurka Owsiaka.

Praga - w sieci ukazał się nowy film promujący tamtejszy ogród zoologiczny. Materiał zrobił na mnie ogromne wrażenie. Tego co za chwilę zobaczycie nie da się opisać. Musicie obejrzeć to sami. Ja tylko dodam, że praskie ZOO należy do najlepszych ogrodów zoologicznych jakie w życiu widziałem.



Hodonin (Czechy) - 13 grudnia ubiegłego roku na świat przyszły dwa białe lwy. Dyrekcja ZOO zwlekała z podaniem tej informacji do wiadomości publicznej. Powodem była niepewność czy zwierzęta przeżyją. Obecnie maluchy mają się dobrze i przebywają z matką w specjalnej izolatce. Za chwilę zostaną one przedstawione swojemu ojcu. Jeżeli ten bez problemu je zaakceptuje, to za kilka tygodni całą rodzinę będzie można zobaczyć na głównym wybiegu.

Fot: ZOO Hodonin.

Warszawa - stołeczne ZOO zachęca do adopcji swoich zwierząt. Osoby prywatne jak i firmy mogą zostać sponsorami wybranego przez siebie zwierzęcia lub całego stada. Na oficjalnej stronie opublikowano najnowszy cennik. Miesięczne utrzymanie nosorożca indyjskiego kosztuje 1500 zł, lwa i tygrysa 1000 zł, serwala, niedźwiedzia brunatnego i mrówkojada 500 zł, wilka grzywiastego 400 zł, surykatkę 200 zł. W przypadku małp najwięcej zapłacimy za goryla. Kwota ta wynosi 1000 zł. 250 zł kosztuje miesięczne utrzymanie makaka, 200 zł pawiana i lemura katta, 150 zł za koczkodana,  oraz 100 zł za saimiri, pigmejki i tamaryny. Więcej propozycji znajdziecie bezpośrednio na stronie ZOO lub w biurze dyrekcji.

Warszawskie ZOO jako pierwsze w Polsce wydrukowało przewodnik dla osób niewidomych i niedowidzących. Został on napisany w alfabecie Braille'a.  Książka liczy 164 strony i zawiera te same informacje na temat zwierząt stołecznego ZOO co tradycyjny folder dla ludzi zdrowych. Przewodnik dla niewidomych można nabyć w Punkcie Obsługi Klienta przy ulicy Ratuszowej 1/3. Jego koszt to 25 zł. Tyle samo samo zapłacicie za wersję tradycyjną.

Fot: Kronika24


Bojnice (Słowacja) - W ubiegłym roku tamtejsze ZOO odwiedziła rekordowa liczba zwiedzających. Przez ostatnie 12 miesięcy placówka sprzedała 403 860 biletów. Warto dodać, że tak dobry wynik sprzedaży wejściówek miał miejsce w 1998 roku.  Tak więc dopiero po 20 latach udało się pobić rekord. ZOO w Bojnicach uznawane jest za najlepsze i najładniejsze na Słowacji. Jako jedyne w kraju posiada słonie afrykańskie. Powierzchnia ogrodu wynosi 42 ha.



Pilzno (Czechy) - tamtejsza placówka również poinformowała o ilości sprzedanych biletów w ubiegłym roku. Przez okrągłe 12 miesięcy ZOO sprzedało 481 773 wejściówki.

Początek roku dla tego ZOO okazał się zaskakujący. W pierwszych dniach stycznia na świat przyszła antylopa kob liczi. Maluch ma się dobrze i obecnie przebywa w ciepłym pawilonie. Na wybieg zewnętrzny wyjdzie dopiero wtedy kiedy warunki pogodowe na to pozwolą.

Fot: ZOO Pilzno 

Fot: Grzegorz Dembiński Głos Wielkopolski
Poznań - tamtejszy samorząd chce wydzielenia z ogrodu zoologicznego azylu dla zwierząt. Według nich ZOO powinno spełniać najwyższe standardy współczesnego ZOO. Niestety obecność tam azylu budzi spore kontrowersje. Nikt nie mówi o o likwidacji schroniska, tylko o jego przeniesieniu do innego miejsca. Azyl dla zwierząt powstał w 2016 roku, gdy stanowisko dyrektora objęła Ewa Zgrabczyńska związana z różnymi organizacjami ekologicznymi. Do Azylu trafiły zwierzęta odebrane cyrkom, prywatnemu ZOO z pod Śremu i prywatnych hodowli. Działalność prowadzona w ramach azylu do dziś budzi spore kontrowersje wśród środowisk cyrkowych jak i zoologicznych.

Pomysł o przeniesieniu azylu w inne miejsce nie podoba się dyrekcji ZOO. Pani Zgrabczyńska uważa, że nie ma w Polsce odpowiedniego miejsca, gdzie mogłyby trafiać zwierzęta odebrane prywatnym właścicielom.

Obecnie w azylu mieszka niedźwiedź, 4 żółwie, krokodyl, kilkanaście antylop, pekari, świnie rzeczne, 2 tygrysy, 2 oceloty, lwica, tigon, oraz żurawie. W Starym ZOO natomiast mieszka kilka niewielkich małp przekazanych przez AAP (EAZA).

Na razie trwa sporządzenie raportu na ten temat. Jest on już na ukończeniu. Gdy Rada Miasta się z nim zapozna podejmie decyzję co dalej w tej sprawie.

Opole - tamtejszy ogród zoologiczny wzbogacił się o dwa lemury bandro, znanymi również jako alaotrańskimi. Te małe stworzonka warzą do półtorej kilograma i bez ogonka mierzą zaledwie 40 cm. Jest to gatunek żyjący tylko i wyłącznie na Madagaskarze i jest zagrożony wyginięciem. 8 letni samiec przyjechał ze szwedzkiego ZOO w Eskilstuny, natomiast 4 letnia samiczka z francuskiego Montpellier Zoo. Na ten moment wiadomo, że samiec jest uległy i przyjazny, natomiast samiczka była opiekunką swojego rodzeństwa. Po dobie od przyjazdu para została połączona ze sobą i szybko zaaklimatyzowała się w nowym domu. W niewoli lemury te dożywają zazwyczaj 14 lat. Ich ulubionym przysmakiem jest papirus. Ich dieta opiera się głównie na trawach i bambusie. Tego drugiego w Opolu nie brakuje. Z najnowszych danych wynika, że lemury alaotrańskie hodowane są w 24 ogrodach zoologicznych, gdzie łącznie jest ich 80. Na wolności prawdopodobnie przebywa ich 2500 sztuk. W Polsce zobaczymy je także we wrocławskim ZOO.

Fot: WP Wiadomości. 


Dwór Kralove nad Labem (Czechy) - pracownicy ZOO Safari mają już za sobą pierwszy poród w tym roku. Na początku stycznia dumnie przywitali antylopę sitatunga.

Tamtejsze ZOO uznawane jest za jedne z najlepszych w Czechach. Jako jedyni w Europie posiadają największą hodowlę zwierząt Afryki.

Fot: ZOO Safari Dwór Kralove nad Labem. 


Ranking Mini Ogrodów Zoologicznych i Miejskich Zwierzyńców. 

To już trzeci i zarazem ostatni ranking poświęcony placówkom zoologicznym w Polsce. W tym tygodniu oceniamy miejskie mini zoo, które nie należą do Europejskiego Stowarzyszenia Ogrodów Zoologicznych i Akwariów. Wyjątkiem jest toruńska placówka. Trafiła ona do tego rankingu ze względu na małą powierzchnię użytkową. Zasady przyznawania punktów były takie same jak poprzednio. Łącznie każdy zwierzyniec mógł zdobyć 60 punktów. Niestety nikomu nie udało się zdobyć ich tyle zdobyć. Udział w rankingu wziął również Janek, który jak zdążyliście zauważyć ma inne spojrzenie na dany temat. Cieszę się, ponieważ pozwala to stworzyć ciekawy ranking, którego wyniki publikuję poniżej. 

Punktacja. 
0 pkt - wpisywaliśmy w momencie braku wiedzy na dany temat. Zero nie oznacza najgorszej opinii, lecz po prostu jej brak. 
1 pkt - to najgorsza ocena. Oznacz to, że daną placówkę w danej dziedzinie oceniamy negatywnie. 
2 pkt - oznacza, że daną placówkę w swej dziedzinie oceniamy nie negatywnie, ale też nie dostatecznie pozytywnie. 
3 pkt - przyznawaliśmy w chwili gdy uznawaliśmy, iż dana placówka jest w danej dziedzinie dostateczna. W praktyce oznacza to, że dane zoo jest w miarę w porządku, ale jeszcze musi nad wieloma rzeczami popracować. 
4 pkt - to ocena dobra, ale nie najlepsza. 
5 pkt - najwyższa nota do zdobycia. Oznacza to, że dane ZOO zrobiło wszystko co było do zrobienia. 

Łącznie każde ZOO mogło zdobyć 60 pkt. W każdej dziedzinie przyznawaliśmy do 5 pkt. Nasze wyniki zsumowaliśmy. 

Oto wyniki: 
Toruń - łączna suma punktów 30. Placówka otrzymała 9 pkt za atrakcyjność, 7 pkt za ilość gatunków zwierząt, 8 pkt za wielkość wybiegów i wolier, 5 punktów za cennik, 0 pkt za dostęp do parkingu, 1 pkt za inwestycje. 
W danej dziedzinie oceniałem w skali 5,4,1,0 (średnia nota), Janek 4,3,0 (średnia nota)
Nowy Tomyśl -  łączna suma punktów 28. Placówka otrzymała 8 pkt za atrakcyjność, 6 pkt za ilość gatunków zwierząt, 8 pkt za wielkość wybiegów i wolier, 5 punktów za cennik, 0 pkt za dostęp do parkingu, 1 pkt za inwestycje. 
W danej dziedzinie oceniałem w skali 5,4,1,0 (średnia nota), Janek 3,2,0 (słaba nota)
Białystok -  łączna suma punktów 27. Placówka otrzymała 7 pkt za atrakcyjność, 6 pkt za ilość gatunków zwierząt, 8 pkt za wielkość wybiegów i wolier, 5 punktów za cennik, 0 pkt za dostęp do parkingu, 1 pkt za inwestycje.
W danej dziedzinie oceniałem w skali 5,4,3,1,0 (dobra nota), Janek 4,3,0 (średnia nota)
Konin -  łączna suma punktów 19. Placówka otrzymała 3 pkt za atrakcyjność, 3 pkt za ilość gatunków zwierząt, 7 pkt za wielkość wybiegów i wolier, 5 punktów za cennik, 0 pkt za dostęp do parkingu, 1 pkt za inwestycje.
W danej dziedzinie oceniałem w skali 5,1,0 (słaba nota), Janek 2,0 (słaba nota)
Braniewo -  łączna suma punktów 17. Placówka otrzymała 5 pkt za atrakcyjność, 4 pkt za ilość gatunków zwierząt, 2 pkt za wielkość wybiegów i wolier, 5 punktów za cennik, 0 pkt za dostęp do parkingu, 1 pkt za inwestycje.
W danej dziedzinie oceniałem w skali 5,2,1 (słaba nota), Janek  3,2,0 (słaba nota)
Leszno -  łączna suma punktów 13. Placówka otrzymała 5 pkt za atrakcyjność, 2 pkt za ilość gatunków zwierząt, 0 pkt za wielkość wybiegów i wolier, 5 punktów za cennik, 0 pkt za dostęp do parkingu, 1 pkt za inwestycje.
W danej dziedzinie oceniałem w skali 5,3,2,1,0 (średnia nota), Janek 2,0 (słaba nota)



Z  O  O    T  U  R  Y  S  T  Y  K  A 
Zwiedzamy ZOO w Bratysławie. 


Fot: ZOO Bratislava
Bratysławski Ogród Zoologiczny znajduje się w tak zwanej Dolinie Młyńskiej, w dzielnicy Karlova Ves. Zajmuje on powierzchnię 96 ha, z czego tylko 35 ha udostępniona jest zwiedzającym. Pierwsi goście pojawili się w ZOO 9 maja 1960 roku. Pierwsze plany budowy ogrodu pojawiły się w 1948 roku. Prawdopodobnie brak środków finansowych spowodował opóźnienie w realizacji tej inwestycji. Obecnie ZOO posiada około tysiąc zwierząt, będących przedstawicielami około 160 gatunków. ZOO Bratysława jest jednym z czterech państwowych zwierzyńców działających na terenie Słowacji. 

Fot: ZOO Bratislava
W okresie zimowym ogród czynny jest codziennie od godziny 10:00 do 15:00. Warto wybrać się tutaj latem, gdzie czas zwiedzania wydłużony jest do 18:45. Kupując bilet do ZOO mamy również możliwość zwiedzania Dino Parku. Jednorazowy bilet wstępu dla osoby dorosłej w okresie letnim kosztuje 7 euro, zimowym 5,50 euro. Dzieci za wstęp płacą latem 5 euro, zimą 4 euro. Warto skorzystać z możliwości zakupu biletu rodzinnego w cenie 20 euro (lato) i 17 euro (zima). Na taki bilet mogą wejść dwie osoby dorosłe i dwoje dzieci do lat 15. W sprzedaży są również bilety roczne w cenie 50 euro (dorośli), 15 euro (dzieci do lat 5), oraz 38 euro (dzieci od lat 6 do lat 15). Niższa cena biletu obowiązuje także studentów i seniorów. Do ZOO dojedziecie autobusem komunikacji miejskiej. Z centrum miasta kursują linie 30,31,32, 37, 39 i 92. Dodatkową atrakcją jest możliwość przejażdżki kolejką, przejażdżki na kucyku, plac zabaw. Na terenie ogrodu znajdują się również lokale gastronomiczne, sklepiki z pamiątkami oraz toalety.

Fot: ZOO Bratislava


Fot: ZOO Bratislava

W bratysławskim ZOO zobaczycie m.in. lemury katta, niedźwiedzie brunatne, żyrafy, jeżozwierze, hipopotamy karłowate, antylopy addaks, pantery, zebry, surykatki, szympansy, orangutany, wielbłądy, lamy, kułany, pandy małe, białe lwy, lemury wari, żubry, wilki, kułany, renifery, oryksy arabskie, białe tygrysy, warzechy, czarne łabędzie, strusie, sitatungi i wiele, wiele innych. Pełna lista zwierząt dostępna jest w górnej zakładce Bloga - czeskie i słowackie ZOO. Wystarczy kliknąć TUTAJ.



Fot: ZOO Bratislava


Z  W  I  E  R  Z  Ę    T  Y  G  O  D  N  I  A 
Gazela płocha 

Fot: Wikiwind
Gazela Płocha, to ssak kopytny z rodziny wołowatych. Można ją spotkać na terenach pustynnych lub stepowych Afryki Północnej. Od innych podgatunków wyróżnia się tym, że jest większa. Średnia waga dla tych zwierząt waha się od 40 do 60 kg. Gazele te tworzą stada składające się od 5 do 10 osobników. Podczas sezonowych zmian stado się powiększa o kolejne kilkanaście sztuk. Ciąża u tych ssaków trwa sześć i pół miesiąca. Zazwyczaj rodzi się jedno młode. Samice zdolne są do rozrodu po upływie 9 - 12 miesięcy życia, natomiast samce po 18-24 miesiącach. Długość życia tych zwierząt wynosi 12 lat. Gazele prowadzą dzienny tryb życia i są koczownicze co oznacza, że wędrują w poszukiwaniu jedzenia. Na wolności często można je spotkać w towarzystwie gazeli dorkas i oryksów.

Gazele te są krytycznie zagrożone wyginięciem. Szacuje się, że na wolności żyje ich już tylko 300. Ich głównym wrogiem są hieny, lwy, gepardy, lamparty, likaony i pytony.  Na gazele polują także ludzie. Zwierzęta te zmagają się z utratą siedlisk naturalnych. Gazele objęte są ochroną Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem oraz Konwencji o ochronie wędrownych gatunków dzikich zwierząt. W Polsce można je zobaczyć w zamojskim ogrodzie zoologicznym. 

Z  D  J  Ę  C  I  E    T  Y  G  O  D  N  I  A 

Fot: Edyta - koza karłowata w łódzkim ZOO - 2017. 

M  U  L  T  I  M  E  D  I  A 

Karmienie uchatek i trening w ZOO Liberec (Czechy)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Zapraszamy do ZOO pod Kielcami

Zapraszamy do ZOO pod Kielcami
Prawie 120 gatunków zwierząt, tereny reekraacyjne, gatunki zagrożone wyginięciem, 23 ha pięknego parku, sala bankietowa. Musisz to zobaczyć.