4 lutego 2019

Nr. 6/2019 od 4 do 10 lutego 2019.

Fot: Jerzy Kurzątkowski 
Wstęp.
Jak doskonale wiecie do ZOO Leśne Zacisze przyjechały lwy. Informacja ta rozeszła się bardzo szybko po regionie. Lokalne media zrobiły reportaże z właścicielami ogrodu. Wiadomość o lwach mieszkających w domu dotarła także do stolicy. Jeden z dziennikarzy programu "Pytanie na śniadanie" odwiedził Aleksandrę i Pawła Zawadzkich w ich rodzinnym domu. Dzięki tej audycji o podkieleckim ZOO dowiedziała się cała Polska. Mam nadzieję, że pomoże to Leśnemu Zaciszu w pozyskiwaniu nowych klientów. Bardzo mnie cieszy fakt, że tak blisko mojego domu jest najszybciej rozwijający się w Polsce prywatny ogród zoologiczny. Państwo Zawadzcy prowadzą to miejsce nie dla zysku, ale dla pasji. Swoje zwierzęta kochają jak własną córkę. Nie jednokrotnie miałem okazję porozmawiać na żywo z rodziną Zawadzkich. Podczas naszych spotkań dyskutowaliśmy na temat zwierząt mieszkających w Zaciszu. Dzięki temu dowiedziałem się wielu interesujących rzeczy na ich temat. W Zaciszu poznałem także utalentowaną artystkę Magdalenę Wróblewską. Malowidła na wybiegach to jej robota. Jak przyjedzie to z pewnością docenicie jej talent. Leśne Zacisze to doskonałe miejsce dla rodzin z dziećmi jak i singli poszukujących ciszy na łonie przyrody. Zacisza nie da się opisać w dwóch słowach. Tutaj po prostu trzeba być. Z tego miejsca pozdrawiam właścicieli jak i pracowników, a Was drodzy czytelnicy zapraszam do obejrzenia krótkiego filmu. Z przyczyn technicznych nie udało mi się go tutaj zamieścić dlatego zamieściłem link. Wystarczy kliknąć TUTAJ.



A  K  T  U  A  L  N  O  Ś  C  I 

Łódź - z ogrodu zoologicznego wyjechała para lwów azjatyckich. 11 letnia Czaja i 10 letni Maximus pojechali do ZOO w Lublanie (Słowenia). W tamtejszej placówce dopiero rozpoczynają hodowlę tych zwierząt. Uznano zatem, że ułożone lwy z Łodzi sprawdzą się tam doskonale. Zwierzętom zapewniono na obczyźnie bardzo dobre warunki do życia. W Łodzi nadal pozostała 13 letnia Tysia. 

Obecnie trwa przebudowa wybiegu dla lwów. Latem do ZOO przyjedzie młoda para, która będzie mieć szansę na potomstwo. Pracownicy Łódzkiego ZOO mają już doświadczenie w rozmnażaniu tego gatunku więc jest szansa na kolejny sukces hodowlany.

Uwaga! W okresie ferii przy zakupie biletu normalnego osoba dorosła za dziecko zapłaci jedynie złotówkę. 

Fot: eska.łódź. 
Płock - do 1 marca w pawilonie Herpetarium można zobaczyć wystawę fotograficzną poświęconą Grenlandii. Autorem zdjęć jest Cersten Egevang, który na swoim koncie ma już nagrodę BBC dla najlepszego fotografa dzikiej przyrody. Jest on również doktorem na Uniwersytecie w Kopenhadze. Zwiedzanie wystawy jest bezpłatne, natomiast trzeba kupić wejściówkę do ZOO.

Zapraszam również do obejrzenia wywiadu z dyrektorem płockiego ZOO. Materiał dostępny jest TUTAJ.

Opole - ekolodzy złożyli wniosek o wymianę systemu ogrzewania w ogrodzie zoologicznym. Pismo zostało przekazane ratuszowi w ubiegłym roku. Niestety miasto nie znalazło pieniędzy na przeprowadzenie tej inwestycji. W tym roku sytuacja jest taka sama. Miasto nie przewiduje przeprowadzenia prac związanych z ogrzewaniem na terenie ZOO. Urzędnicy jednak są za tym by ogrzewanie węglowe zamienić na gazowe. Kiedy jednak możemy spodziewać się jakiś konkretów w tej sprawie? Tego na ten moment nie wiadomo. Ekolodzy tłumaczą, że Wyspa Bolko powinna być strefą wolną od smogu, a jak się okazuje zanieczyszczenie powietrza na terenie parku jest większe niż w innych częściach miasta. Społecznicy tłumaczą, że to niedorzeczne, by smog był obecny na wyspie, która pełni funkcję rekreacyjną i ekologiczną. 


Fot: Erwin

Poznań - w miniony weekend pracownicy ogrodu zoologicznego zorganizowali pokaz karmienia fok, leniwców i kinkażu. Zwiedzający mogli się również dowiedzieć ciekawostek na temat życia wyżej wymienionych zwierząt. 

Gdańsk - niedźwiedzica brunatna od dłuższego czasu borykała się z ogromnym bólem. Każdy przebyty krok sprawiał jej cierpienie. Ponadto nie miała apetytu. Od jesieni nie chętnie opuszczała swój dom. Przez cztery miesiące weterynarze jak i opiekunowie walczyli o poprawę stanu zdrowia zwierzęcia. Niestety farmakologia zawiodła. Powodem złego samopoczucia niedźwiedzia było zwyrodnienie stawów. Na tą dolegliwość zazwyczaj cierpią starsze osobniki. Ostatnio weterynarze zastosowali innowacyjną metodę wstrzykując w staw bogatopłytkowe osocze pozyskane z jej własnej krwi. Nikt nie spodziewał się, że metoda ta okaże się strzałem w dziesiątkę. Stan zdrowia niedźwiedzicy poprawił się niemalże z dnia na dzień. Zwierzę chętnie zajada się swoimi smakołykami oraz urządza sobie spacer po swoim wybiegu. 

Wiek niedźwiedzi żyjących na wolności często nie przekracza 30 lat. Gdańska Cytra ma już 43 lata. Zwierzęta żyjące w niewoli nie mają stresów, nie muszą walczyć o pożywienie, mają zapewnioną opiekę medyczną dlatego tak długo dożywają. 


Fot: ZOO Gdańsk 

Ołomuniec (Czechy) - 21 grudnia ubiegłego roku na świat przyszła tamandua. Opiekunowie zwierząt dopiero teraz zaprezentowali malucha opinii publicznej. Na ten moment nie sprawdzono jakiej płci jest dziecko, ale pracownicy podejrzewają, że jest to samiec. W dniu urodzin malec ważył 481 gramów. Dziś jego waga sięga jednego kilograma. Hodowla tamanduy w ołomunieckim ZOO rozpoczęła się w 2003 roku. 

Fot: olomouc.cz

Wrocław - tamtejsze ZOO zaprasza zakochanych na Walentynki. Podczas uroczystej kolacji w pawilonie Afrykarium będzie można skosztować dań przygotowanych przez Laguna Bistro Caffe Restaurant. Kolacja odbywać się będzie w godzinach 17:00 - 21:00. Zwiedzanie pawilonu będzie dostępne już od 16:00. Cena za parę wynosi 500 zł. W koszty został już wliczony bilet do ZOO.  Ilość miejsc jest ograniczona. Stoliki będą rozłożone w tunelu, gdzie nad głowami pływać będą płaszczki i rekiny. 

Fot: ZOO Wrocław
Usti nad Labem (Czechy) - na świat przyszedł ogier zebry Hartmanna. Jest to 108 źrebak urodzony w tym ogrodzie od momentu rozpoczęcia hodowli w 1975 roku. Malec ma się dobrze i przy odpowiedniej pogodzie można go zobaczyć wraz z matką na wybiegu zewnętrznym. 

Fot: ZOO Usti nad Labem
Budapeszt (Węgry) - w ogrodzie zoologicznym na świat przyszedł wombat. Malca wychodzącego z matczynej torby zarejestrowały kamery zamontowane wewnątrz pawilonu dla tych zwierząt. To już czwarty malec, który przyszedł na świat w węgierskiej stolicy. 



W ostatnim czasie na terenie ogrodu otwarto nową ekspozycję. Zwiedzający mogą zajrzeć do nowoczesnego pawilonu rekinów. Obecnie zamieszkały tam cztery podgatunki, natomiast docelowo ma być ich siedem lub osiem. 

Fot: ZOO Budapeszt

Chorzów - w sieci pojawił się filmik przedstawiający najnowszą inwestycję Śląskiego Ogrodu Zoologicznego. Mowa oczywiście o pawilonie nosorożców. Zwierzęta zamieszkały tuż przy bramie głównej ZOO. Obecnie w Chorzowie podziwiać można 3 nosorożce białe - dwie samice i samca.  




Inwestycje w polskich ogrodach zoologicznych. 

W tym numerze postanowiłem sprawdzić jak postępują prace inwestycyjne w polskich ogrodach zoologicznych. Wiele placówek chwaliło się nowościami. które miały przyciągnąć klientów. Zgodnie z zapowiedziami część z nich powinna być już w realizacji lub ukończona. Jak jest w rzeczywistości? Opolskie ZOO nadal nie dokończyło budowy wielkiej woliery, która znajduje się niedaleko wybiegu dla żyraf. Podobno miały tam zamieszkać zwierzęta Madagaskaru. Na razie nie wiadomo jakie będzie jej zagospodarowanie i kiedy zobaczymy pierwszych mieszkańców. W ubiegłym roku pisałem również o pięciu milionach złotych, które ZOO Opole miało otrzymać od miasta na budowę wybiegu dla lwów i tygrysów. Teraz mówi się, że pieniędzy brakuje i nadal trzeba ich gdzieś szukać. Temat póki co ucichł i pojawia się jedynie przy podwyżkach cen biletów. 

W lipcu 2017 roku dyrektor wrocławskiego ZOO zapowiadał kupno dodatkowych gruntów sąsiadujących z ogrodem. Dokładnie chodziło o 5 ha. Większość terenu miała zająć słoniarnia z prawdziwego zdarzenia. Obecna miała przejść remont, ale nic mi nie wiadomo, by wykonano tam jakiekolwiek prace. W ubiegłym roku Wrocław ogłosił, że wkrótce rozpocznie się budowa wybiegu dla goryli i innych zwierząt Afryki. W tekstach prasowych odnośnie wprowadzenia podwyżki cen biletów nie ma nic na ten temat. Prawdopodobnie jest to kolejna inwestycja, która nie rozpocznie się w 2019 roku. Dodam tylko, że nikt już nie mówi o zakupie nowych gruntów pod ZOO i wybudowania tam słoniarni. Być może do tych planów ogród jeszcze powróci. 

We wrześniu 2017 roku zamojskie media napisały o wielkich planach inwestycyjnych ogrodu. Do końca 2019 roku miały powstać nowe wybiegi wraz z wolierami i zapleczem dla zwierząt Afryki, Azji i Ameryki Południowej. Część azjatycka obejmować miała budowę hali wolnych lotów, wolierę orłosępów i wybieg gorali. W strefie Ameryki Południowej miały zamieszkać nandu szare, leniwce, mrówkojady, wikunie i pieski preriowe. Do części afrykańskiej miały się wprowadzić świnie rzeczne, guźce i antylopy dikdik. Projekt inwestycji znajdował się na liście strategicznej Urzędu Marszałkowskiego województwa lubelskiego. Wyżej wspomniane wybiegi miały powstać w niezagospodarowanej części ogrodu. Na ten moment nikt już nie mówi o tej inwestycji. Jak do tej pory na terenie ZOO nie ruszyły żadne prace budowlane. 

Fot: naszemiasto.zamość.pl

Chorzowskie ZOO zapowiadało budowę ogromnego pawilonu dla zwierząt zimnolubnych. Projekt zakładał podzielenie inwestycji na kilka etapów. Na początek miał powstać wybieg dla niedźwiedzi polarnych i pingwinów. W dalszej kolejności dla reniferów, piżmowołów, lisów polarnych itd. W momencie kiedy ZOO ogłosiło te plany, to nikt nie wierzył, że uda się zrealizować tą inwestycję. Jak widać internauci mieli rację. Dziś już się na ten temat nie wspomina. Przypomnę tylko, że projekt spodobał się władzom bydgoskiego ZOO. Mieli go skopiować u siebie, ale jak widać im też nie wyszło. 

W Skarżysku Kamiennej miało powstać Mini ZOO. Ostatnio inwestor na łamach lokalnej prasy powiedział, że koszty inwestycji są na dzień dzisiejszy za wysokie. Na ten moment trwa liczenie zysków i strat. Nie wiadomo zatem czy zwierzyniec powstanie. 

Na dzień dzisiejszy ze swoich planów wywiązało się Łódzkie ZOO. Obecnie trwa tam budowa Orientarium, wybiegu wraz z pawilonem dla hipopotamów karłowatych, oraz przebudowa wybiegów dla lwów i tygrysów. 

W Leśnym Zaciszu koło Kielc również nie zwalniają tempa. Na dzień dzisiejszy udało się całkowicie zamknąć budowę wybiegu dla lwów. Kociaki są już w ZOO i czekają na nadejście wiosny. 


Z  O  O    T  U  R  Y  S  T  Y  K  A 
Zwiedzamy ZOO w Mińsku na Białorusi 

Fot: Wikipedia 
Ogród Zoologiczny w Mińsku położony jest w południowo - wschodniej części miasta w objęciach rzeki Świsłoczy. Na powierzchni 42 ha hodowanych jest 180 gatunków zwierząt co daje nam 1658 sztuk. ZOO powstało w 40 rocznicę otwarcia mińskiej fabryki samochodów MAZ. Wówczas był wtedy ogrodem podlegającym pod ten zakład produkcyjny.  Uroczyste otarcie nastąpiło 9 sierpnia 1984 roku. Od 1997 roku ZOO ma status narodowego ZOO Parku. Warto wspomnieć, że początki ogrodu to okres kiedy placówka zajmowała jedynie 15 ha. Dopiero od 1998 roku ZOO zyskało dodatkowe tereny co daje jej dzisiaj 42 ha. W 2006 roku rozpoczęto budowę nowoczesnego pawilonu egzotarium i terrarium. 

Fot: nextnews.com

Ogród czynny jest codziennie od godziny 10:00 do 20:00. Bilet wstępu kosztuje 9 rubli białoruskich. Można kupić wejściówkę łączoną do ZOO i Dino Parku w cenie 13 rubli. Za sam bilet do Dino Parku płaci się 6 rubli białoruskich. (dane ze strony internetowej ZOO). Na stronie ZOO można również sprawdzić ile zarabiają pracownicy. Osoba siedząca na kasie otrzymuje pensję w wysokości od 400 do 500 rubli, opiekun zwierząt 400 rubli, pracownik działu edukacyjnego 500 rubli. 

Niestety nie udało mi się znaleźć profilu ZOO na Facebooku. 

Fot: Wikipedia

W mińskim ZOO zobaczycie m.in. wielbłądy dwugarbne, delfiny, surykatki, zebry, szympansy, koziorożce, uchatki, lwy, likaony, gwanako, kozy, żubry, lisy, niedźwiedzie brunatne, czarne jaguary, jaguary cętkowane, owce, daniele, wilki, mangusty, lamy, białe tygrysy, patasy, pawie, strusie afrykańskie, bażanty, flamingi, papugi, gady, ryby i wiele innych. 

Fot: Wikipedia

Z  W  I  E  R  Z  Ę    T  Y  G  O  D  N  I  A 
Antylopa końska


Fot: gambia.ladra.pl
Antylopa końska to gatunek ssaka z rodziny wołowatych. Wysokość w kłębie wynosi od 130 do 150 cm, natomiast długość ciała od 220 do 265 cm. Samce osiągają wagę od 220 do 250 kg, natomiast samice od 200 do 220 kg. Mają szaro płowe ubarwienie z brunatną lub czarną "maską" na pysku. Antylopy te żywią się wszelkiego rodzaju roślinnością. Żyją pojedynczo lub w parami oraz w stadach do 24 sztuk. Należą do grupy zwierząt płochliwych, jednak w sytuacji zagrożenia potrafią być agresywne (zwłaszcza w czasie godów). 

Na wolności można ją spotkać na południe od Sahary. Żyją w buszu, gęstych zaroślach, lasach galeriowych i na sawannach (często przy wodopojach). Czasami zdarza się je zobaczyć na łąkach nieopodal lasów. Dzieje się tak stosunkowo rzadko i zazwyczaj w momencie kiedy zmuszone są do opuszczenia swojego terytorium. Żaden polski ogród zoologiczny nie prowadzi hodowli tych zwierząt. Można je podziwiać w ZOO Zlin  oraz Liberec w Czechach. 

Z  D  J  Ę  C  I  E    T  Y  G  O  D  N  I  A

Słoń indyjski w łódzkim ZOO - rok 2012. Fot: Erwin

M  U  L  T  I  M  E  D  I  A
Wirtualny spacer po ogrodzie zoologicznym w Mińsku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Zapraszamy do ZOO pod Kielcami

Zapraszamy do ZOO pod Kielcami
Prawie 120 gatunków zwierząt, tereny reekraacyjne, gatunki zagrożone wyginięciem, 23 ha pięknego parku, sala bankietowa. Musisz to zobaczyć.