Nr. 25/2019 od 17 do 23 czerwca

Kapibara w koszyckim ZOO. Fot: Erwin

Wstęp.
W niedzielę, 9 czerwca wybrałem się na wycieczkę do ogrodu zoologicznego w Koszycach. Powierzchnia ogrodu wynosi 288 ha, z czego 75 ha zostało dotychczas zagospodarowane. Wymienione przeze mnie liczby sprawiają, że koszyckie ZOO jest nie tylko największe pod względem powierzchni na Słowacji, ale i w naszej części Europy. Ogród powstał pod koniec lat osiemdziesiątych. Mam wrażenie, że rozwój ZOO zatrzymał się w tym samym czasie, kiedy zostało ono zbudowane. Na próżno szukać tutaj nowoczesności. Wybiegi dla zwierząt kopytnych zagrodzone są siatką lub metalowymi rurkami. Momentami brakuje alejek i służy za nie wydeptana ścieżka. Na terenie parku na próżno szukać małej architektury, czy zagospodarowanych miejsc zielonych. ZOO zwiedza się dość ciężko, ze względu na ukształtowanie terenu. Najpierw idziemy w dolinie, a później trzeba się wspinać wysoko pod górę. Mimo wszystko podobało mi się tutaj. Była to moja pierwsza wizyta w tym ogrodzie i mam nadzieję, że nie ostatnia.

Zwierzęta kopytne, wilki, niedźwiedzie, czy rysie zajmują w Koszycach ogromne wybiegi. Niestety woliery są za małe, by zwierzęta czuły się w nich komfortowo. Bilet wstępu dla osoby dorosłej to koszt 3,50 euro. Możecie kupić bilet mieszany do ZOO i Dino Parku. Wtedy zapłacicie ponad 6 euro. Mapka ogrodu kosztuje mniej niż złotówkę, czyli 0,20 eurocentów. Lokale gastronomiczne są słabe. My jedliśmy obok wybiegu kóz. Mieści się tam jedyna restauracja, pozostałe to bary szybkiej obsługi. Jedzenie nie było złe, ale do doskonałości trochę brakowało. Zapraszam do przeczytania relacji z wycieczki do ZOO, którą znajdziecie TUTAJ. Polecam również obejrzenie największej w Polsce galerii zdjęć z tego ogrodu. Wystarczy, że klikniecie TUTAJ.

A K T U A L N O Ś C I

Chorzów - młoda samica kangura opuściła tamtejsze ZOO i udała się w podróż do Rygi. Tam czekał na nią przystojny kawaler. Natomiast u samicy kangura, która pozostała na Śląsku wypatrujcie małego w torbie.

Fot: Śląski Ogród Zoologiczny

Wilkowice - ten niewielki prywatny zwierzyniec doczekał się pierwszego potomka alpaki. Malec ma się dobrze i radośnie bryka po wybiegu, wraz z pozostałymi członkami rodziny. Alpaki uznawane są za najłagodniejszych przedstawicieli rodziny wielbłądowatych. W naturze nie występują w stanie dzikim. Zwierzęta te są udomowione i hodowane przez człowieka.

Fot: ZOO Wilkowice

Warszawa - Centrum Medyczne Damiana ufundowało stołecznemu ZOO dwa wózki inwalidzkie. Bezpłatnie mogą z nich korzystać osoby niepełnosprawne o różnym stopniu. Wózki są do dyspozycji gości od wtorku do niedzieli, w godzinach pracy punktu obsługi klienta. To właśnie tutaj załatwia się wszystkie sprawy związane z wypożyczeniem. Przypominam również, że osoby niepełnosprawne wraz z opiekunem mogą zwiedzać ZOO za darmo.

P.S

Wózki są do dyspozycji tylko w sezonie letnim.

Fot: ZOO Warszawa

Do ptaszarni stołecznego ZOO przyjechała samica perlicy sępiej. Ptak nad Wisłę przyleciał z Holandii.

Fot: ZOO Warszawa

W pierwszej połowie czerwca na terenie ZOO odbyła się impreza pod tytułem "wieczór marzeń". Już po raz piętnasty warszawskie ZOO zorganizowało festyn dla dzieci niepełnosprawnych i chorych na nowotwory. Tego dnia maluchy mogą z bliska poznać zwierzęta, oraz wziąć udział w warsztatach i konkursach.

Fot: ZOO Warszawa

Płock - stado danieli powiększyło się o nowego lokatora. Maluch przyszedł na świat kilka dni temu. Pracownicy ZOO są zachwyceni opieką matki nad dzieckiem. Na ten moment pani danielowa zdała egzamin z macierzyństwa na 6.

Fot: ZOO Płock

Już po raz piętnasty płocki ogród zoologiczny zorganizował "wieczór marzeń". Na polanie piknikowej zorganizowano ogromny plac zabaw, przejażdżki na motorach i quadach, wielki grill i inne atrakcje. Dzieci niepełnosprawne wraz ze swoimi opiekunami mogły również zwiedzić ZOO, dotknąć wybrane gatunki zwierząt, oraz dowiedzieć się różnych ciekawostek na ich temat.

Fot: ZOO Płock

W minioną sobotę do płockiego ZOO wybrał się mój współpracownik Janek. Przekazał mi kilka ciekawych informacji. Obecnie trwa remont wolier dla sów oraz małp. Te pierwsze znajdują się tuż obok wybiegu żyraf, a te drugie przy samym wejściu do ogrodu. Ponadto zaawansowane są prace przy budowie nowej woliery (patrz zdjęcie poniżej). Znajduje się ona obok placu zabaw, w kierunku wybiegu gorali, kangurów i tygrysów. Na razie nie wiadomo kto w niej zamieszka.

Fot: Janek Poper

Toruń - na terenie ZOO zorganizowano ćwiczenia strażackie. Celem spotkania było sprawdzenie się ratowników w nagłych sytuacjach kryzysowych. Miejmy jednak nadzieję, że w toruńskim zwierzyńcu nie dojdzie nigdy do pożaru.

Fot: ZOO Toruń

Bydgoszcz - tutaj również zorganizowano piętnastą edycję "wieczoru marzeń". Dla dzieci przygotowano gry i zabawy, warsztaty plastyczne, pokazy strażaków i policjantów, spotkanie z egzotycznymi zwierzętami i wiele innych atrakcji.

Fot: ZOO Bydgoszcz

Dolina Charlotty/Gdańsk - w Gdańsku odbyło się spotkanie opiekunów zwierząt polskich ogrodów zoologicznych. Wśród uczestników znaleźli się pracownicy prywatnego ZOO Dolina Charlotty. Tematyką przewodnią był trening medyczny oraz żywienie zwierząt przebywających w ogrodach zoologicznych.

Fot: ZOO i Fokarium Dolina Charlotty

Jantar - tamtejsze mini - zoo odwiedzili podopieczni OREW Lesowice Wielkie. Dzieci niepełnosprawne mogły pogłaskać zwierzęta, przejechać się quadem, czy na kucyku. Dla tych dzieciaków wycieczka do zwierzyńca była wielką atrakcję.

Fot: Mini ZOO Jantar

Fot: Mini - ZOO Jantar

Kadzidłowo - na świat przyszedł muflon oraz jeleń białogwieździsty. Maluchy są już na wybiegach dostępnych dla zwiedzających.

Fot: Park Dzikich Zwierząt Kadzidłowo

Pracownicy Parku Dzikich Zwierząt nie zwalniają tempa prac. Obecnie trwa budowa kolejnych wolier. Jak sami widzicie są zdecydowanie większe od poprzednich.

Fot: Park Dzikich Zwierząt Kadzidłowo

Białystok - w tamtejszym zwierzyńcu urodziły się aż trzy daniele - dwa białe i jeden płowy. ZOO Akcent znajduje się w parku miejskim i jego zwiedzanie jest bezpłatne. Zobaczycie tutaj zwierzęta fauny polskiej.

Fot: ZOO Akcent Białystok

Usti nad Labem (Czechy) - tutaj również odbył się "wieczór marzeń". Trzeba jednak przyznać, że spotkanie nie było tak efektowne, jak w polskich ogrodach zoologicznych.

Fot: ZOO Usti nad Labem

Brno (Czechy) - na świat przyszła alpaka. Tradycyjnie napiszę, że ma się dobrze i przebywa na wybiegu dostępnym dla zwiedzających.

Fot: ZOO Brno

Jihlava (Czechy) - pod koniec maja wykluły się tutaj karimy czerwononogie. Urodziła się również tamaryna białoczuba i gwanako. W czerwcu zorganizowano również "wieczór marzeń". Były nawet tańce...

Fot: ZOO Jihlava

Fot: ZOO Jijhlava

Zlin (Czechy) - pracownicy tamtejszego ZOO mają powody do dumy. W czerwcu na świecie powitano trzy tygrysy oraz trzy manty (płaszczki). Maluchy mają się dobrze. W przypadku tygrysów musicie uzbroić się w cierpliwość, gdyż nie są one dostępne dla zwiedzających.

Fot: ZOO Zlin

Ostrawa (Czechy) - po raz pierwszy urodziły się tutaj liściołazy żółte! Żyjący na wolności przedstawiciele tego gatunku są najjadowitszymi płazami na świecie. Toksyny zawarte w wydzielinie ich skóry są wykorzystywane przez Indian Amazonii do zatruwania strzał. Liściołazy można zobaczyć w pawilonie Mała Amazonia. (tekst ZOO Ostrawa, oficjalna strona PL).

Fot: ZOO Ostrava

Bojnice (Słowacja) - na świat przyszły trzy wilki. Patrząc na zdjęcie nie przypominają bestii polujących na owce. Prawda, że są śliczne?

Fot: ZOO Bojnice

Wrocław - na świat przyszły dwa lemury wari rude i jeden biało - czarny. Zwierzęta te są krytycznie zagrożone wyginięciem. We Wrocławiu hoduje się aż 5 gatunków lemura.

Fot: Agencja Gazeta

Leśne Zacisze - na drodze krajowej prowadzącej z Kielc do Tarnowa zawisł nowy baner promujący ogród zoologiczny Państwa Zawadzkich. Poprzedni w połowie został zniszczony przez wiatr.

Fot: ZOO Leśne Zacisze

Z O O T U R Y S T Y K A

Zwiedzamy Zagrodę Żubrów w Pszczynie.

Fot: Erwin

Zagroda Żubrów w Pszczynie znajduje się na terenie wielkiego kompleksu parkowego. Jednorazowy bilet wstępu dla osoby dorosłej to koszt 16 zł, natomiast dzieci płacą 12 zł. Warto skorzystać również z biletu rodzinnego w cenie 48 zł. Upoważnia on do wejścia dwie osoby dorosłe oraz troje dzieci do lat 16. Warto kupić bilet mieszany łączący zwiedzanie zagrody i skansenu, który znajduje się po przeciwległej stronie parku. Osoba dorosła za wstęp zapłaci wówczas 20 zł, dziecko 16 zł. Park ten nie jest duży, dlatego maksymalnie spędzicie tu godzinę. Chyba, że lubicie dokładniej obserwować zwyczaje zwierząt żyjących na terenie Polski i naszej części Europy. Pokaz karmienia żubrów odbywa się codziennie o 10:00, 12:00, 14:00 i 16:00 (w okresie kwiecień-październik). Od listopada do marca pokaz organizowany jest o godzinie 9:00, 11:00, 13:00 i 15:00.

Obok zagrody mieści się restauracja. Można w niej zorganizować catering lub spotkania okolicznościowe.

Zagroda Żubrów w Pszczynie zajmuje powierzchnię 10 ha. Oprócz króla polskiej puszczy zobaczycie tutaj również daniele, muflony, jelenie szlachetne, dziki, łosie, sarny, kozy, owce, osły, lisy, pawie, bażanty diamentowe, gęsi łabędzionose, gęsi egipskie, kaczki krzyżówki. Zapraszam do mojej galerii zdjęć, gdzie zobaczycie zdjęcia zagrody mojego autorstwa. Wystarczy kliknąć. TUTAJ.

Fot: Erwin

Na terenie zagrody znajduje się sala kinowa z 42 miejscami siedzącymi. Można ją wynająć na różnego rodzaju spotkania edukacyjne. Ponadto wyświetlany jest film na temat żubrów. Warto również zajrzeć na wystawę, gdzie zobaczycie wypchane eksponaty zwierząt i wiele innych ciekawych rzeczy. Toaleta jest bezpłatna.

W zagrodzie żubrów byłem w lipcu ubiegłego roku. Obiekt w mojej ocenie jest zadbany, zwierzęta mają do dyspozycji duże wybiegi. Na pewno jest to doskonałe miejsce, by zobaczyć zwierzęta naszej rodzimej fauny. Jak już nacieszycie się żubrami, to zapraszam na spacer do parku, skansenu, na rynek i muzeum prasy śląskiej. Sama Pszczyna z pewnością was zachwyci.

Fot: Erwin

Z W I E R Z Ę T Y G O D N I A

Antylopa eland

Antylopa eland w ZOO Leśne Zacisze. Fot: Erwin

Inna nazwa: kanna
Zasięg występowania: sawanna, tereny zadrzewione, trawiaste równiny, górskie obszary trawiaste w Afryce. Można go spotkać w Angoli, Demokratycznej Republice Konga, Tanzanii. Kenii, Południowej Botswanie. Został również sprowadzony na terytorium RPA, Botswany i Namibii.
Tryb życia: zwierzęta stadne od 30 do 70 sztuk, choć bywa i więcej. Najbardziej aktywne są o poranku i późnym popołudniem.
Waga: od 300 do 1000 kg.
Pożywienie: trawa, rośliny zielone, liście, krzewy, soczyste owoce.
Rozród: ciąża u tych zwierząt trwa od 8,5 do 9 miesięcy. Rodzi się jedno młode, którego matka ukrywa przez pierwsze dni, a później dopiero wprowadza do stada. Samiec osiąga dojrzałość płciową w wieku 4 lat, natomiast samica po upływie 2,5 roku.
Poziom zagrożenia: nie jest zagrożony
Występowanie w Polskich ogrodach zoologicznych: Lisów, Kraków, Chorzów, Wilkowice, Gdańsk, Borysew.
Ciekawostki: naukowcy zastanawiają się, czy eland posiada jeszcze dwa podgatunki. Jedni są zdania, że tak, a drudzy, że nie.

Z D J Ę C I E T Y G O D N I A