15 lipca 2019

Nr. 29-30/2019 od 15 do 28 lipca - wydanie wakacyjne

Niala grzywiasta ZOO Chorzów. Fot: Erwin
Wstęp.
Jak zapewne już wiecie 29 czerwca wybrałem się na spacer do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego, natomiast dzień później pojechałem do krakowskiego ZOO. Relację z tych wycieczek zamieściłem na Blogu Inna Forma Rozrywki. Kto nie miał jeszcze okazji ich przeczytać może zrobić to teraz. Relacje są dostępne pod aktualnościami.

Zapraszam również do obejrzenia zdjęć z wyżej wymienionych ogrodów.
Śląski Ogród Zoologiczny, kliknij TUTAJ.
Krakowski Ogród Zoologiczny, kliknij TUTAJ.

Mam nadzieję, że do końca wakacji uda mi się jeszcze odwiedzić inne ogrody zoologiczne. Zapewne wy także planujecie jakąś wycieczkę do ZOO. Jeżeli macie wątpliwości, którą placówkę wybrać to skorzystajcie z powyższych działów "Miejskie ZOO", "Prywatne ZOO", "Miejskie Mini - ZOO", "Czeskie i Słowackie ZOO", oraz "Niemieckie ZOO". Mam nadzieję, że podstony będą dla was przydatne i pozwolą wybrać odpowiedni ogród dla siebie.

A  K  T  U  A  L  N  O  Ś  C  I 

Chorzów - w Śląskim ZOO dużo się dzieje. Do pawilonu małp dobudowano dwie duże woliery. Dojście do nich będą mieć 4 gatunki małp. Zapewne będą się one wymieniać i jednego dnia zobaczymy dwa gatunki małp w wolierach, drugiego kolejne dwa i tak na zmianę. Obecnie pozostało je wyposażyć. Teraz małpy będą mieć więcej miejsca do zabawy.

Nowe woliery dla małp. Fot: Erwin 
Nowe woliery dla małp. Fot: Erwin
Obok małpiarni powstał rząd 4 małych wolier. Prawdopodobnie zamieszkają w nich ptaki niewielkich rozmiarów. Pośrodku wolier znajduje się przejście dla pracowników.

Nowe woliery dla ptaków. Fot: Erwin
Na poniższych zdjęciach zobaczycie postęp prac przy budowie basenu dla pingwinów. 

Budowa basenu dla pingwinów. Fot: Erwin 

Budowa basenu dla pingwinów. Fot: Erwin 

Budowa basenu dla pingwinów. Fot: Erwin 

Budowa basenu dla pingwinów. Fot: Erwin 

Budowa basenu dla pingwinów. Fot: Erwin 

Budowa basenu dla pingwinów. Fot: Erwin 

Budowa basenu dla pingwinów. Fot: Erwin 
W Śląskim ZOO w ostatnim czasie na świat przyszła antylopa eland.

Młody eland. Fot: Erwin
Jak się okazuje po raz ostatni w Chorzowie podziwiałem bydło zebu karłowate. W pierwszej połowie lipca krowa opuściła ogród i pojechała do gospodarstwa na Mazury. Jej wybieg niebawem zajmą owce suffolk. Zwierzęta obecnie przechodzą 30 dniową kwarantanne.

Fot: Erwin
Kraków - w ogrodzie nie zobaczymy już samca żyrafy siatkowanej. Obecnie trwa remont pawilonu zwierząt nocnych. Do budynku, w którym mieszkają nocne ssaki dobudowano klatkę dla fenków. 

Klatka fenka. Fot: Erwin
W ostatnim czasie na świat przyszła zebra, antylopa eland, 4 jelenie europejskie, kilka danieli, kilka świnek wietnamskich, kilka kóz karłowatych, wielbłąd dwugarbny. 

Młode jelenie europejskie. Fot: Erwin

Młode daniele. Fot: Erwin

Małe świnki wietnamskie. Fot: Erwin

Małe kozy karłowate. Fot: Erwin

Młody eland. Fot: Erwin

Młody wielbłąd dwugarbny. Fot: Erwin

Mała zebra Chapmana. Fot: Erwin
Leśne Zacisze - pod koniec czerwca na świat przyszła antylopa sitatunga. Jest to trzeci maluch, który urodził się w Lisowie od początku rozpoczęcia hodowli tych zwierząt.

Fot: ZOO Leśne Zacisze 
Wilkowice - w tym niewielkim prywatnym ZOO na świat przyszła lama. To już drugi przedstawiciel tego gatunku, który w tym roku przyszedł na świat w Wilkowicach.

Fot: ZOO Wilkowice 
Wrocław - takiny złociste i jelenie Alfreda doczekały się nowych wybiegów. Takiny znajdziecie obok klatek dla sów i manuli, czyli w tak zwanej historycznej części ogrodu. Obecnie w ZOO przebywa ich 5. Jelenie Alfreda zajmują wybieg obok takinów, także na pewno traficie.

Fot: ZOO Wrocław 

Fot: ZOO Wrocław 

Fot: ZOO Wrocław 
Poznań - w tamtejszym ZOO na świat przyszła antylopa szabloroga oraz surykatki. Maluchy mają się dobrze i radośnie brykają po wybiegach.

Fot: ZOO Poznań 
Fot: ZOO Poznań 
Borysew - jeżeli wierzyć zdjęciom, to do ZOO przyjechała antylopa końska. Na razie ogród nie chwalił się nowym nabytkiem.

Fot: ZOO Safari Borysew 
Łódź - ogród wzbogacił się o nowy gatunek małp. W pawilonie małych ssaków zamieszkały dwie saki białolice. Zajmują one wspólną klatkę z tamanduą.

Fot: Janek Poper 

Fot: Janek Poper
Gdańsk - na świat przyszedł samiec antylopy oryks szablorogi. Możecie go już zobaczyć na wybiegu.

Fot: ZOO Gdańsk 
Bydgoszcz - ogród może się pochwalić swoimi przychówkami. Na świat przyszedł żubr, daniel, łoś, wykluły się również pawie.

Fot: ZOO Bydgoszcz 

Fot: ZOO Bydgoszcz 
Zamość - jedyny ogród zoologiczny we wschodniej Polsce zaprasza nie tylko na spacer wśród zwierząt, ale również do skorzystania z lokali gastronomicznych. Najnowsza restauracja stanęła obok wybiegu dla żyraf. Serwowane są tam ogromne burgery. Lokal cieszy się ogromnym zainteresowaniem ze strony klientów. Poniższe zdjęcia przedstawiają gastronomię zamojskiego ZOO.

Fot: ZOO Zamość 

Fot: ZOO Zamość 

Fot: ZOO Zamość 

Fot: ZOO Zamość 

Fot: ZOO Zamość 
Warszawa - trwa budowa nowych wolier dla bażantów. Klatki staną obok już istniejących przy tak zwanej alei centralnej, obok wybiegu Australijskiego.

Fot: ZOO Warszawa 

Fot: ZOO Warszawa 

Fot: ZOO Warszawa 
Grupa wolontariuszy odwiedziła stołeczne ZOO i posadziła kilka nowych drzewek. Zobaczycie je przy alei głównej, obok wybiegów dla wielkich kotów.

Fot: ZOO Warszawa 
Kadzidłowo - w prywatnym parku dzikich zwierząt urodził się kolejny daniel. Zobaczycie go na wybiegu wraz z pozostałymi członkami stada.


Fot: Park Dzikich Zwierząt Kadzidłowo
Ostrawa (Czechy) - w czerwcu na świat przyszły aż trzy kułany. Ostrawskie stado tych zwierząt jest obecnie największe w Europie. Łącznie w ogrodzie mieszka już 13 kułanów. Możecie je zobaczyć na jednym z wybiegów kolejki Safari Express. Niestety podczas pieszej wędrówki zwierząt nie wypatrzycie.

Fot: ZOO Ostrava
W ogrodzie otwarto również nowy wybieg dla mangust i jeżozwierzy. Znajduje się on tuż obok wielkiego wybiegu dla zwierząt Afryki (elandy, koby nilowe, żyrafy). Budowę rozpoczęto w ubiegłym roku.

Fot: ZOO Ostrava
Zlin (Czechy) - do ogrodu przyjechali rzeźbiarze z Gabonu, którzy specjalizują się w tworzeniu wyjątkowych dzieł z drewna. Ich prace wzbogacą ogród o dodatkowe elementy małej architektury.

Fot: ZOO Zlin 

Fot: ZOO Zlin

Fot: ZOO Zlin
Jakiś czas temu pisałem również o narodzinach tygrysów. Dziś już wiadomo, że urodziły się dwie samice i jeden samiec. Maluchy zostały zważone i zbadane. Kociaki mają się dobrze i z każdym dniem przybierają na wadze.

Fot: ZOO Zlin

Fot: ZOO Zlin

Fot: ZOO Zlin

Fot: ZOO Zlin

Fot: ZOO Zlin

Fot: ZOO Zlin
W okolicach zamku zamieszkały już aligatory.

Fot: ZOO Zlin

Fot: ZOO Zlin
Dwór Kralove nad Labem (Czechy) - po 30 latach na świat przyszły kocięta lwa berberyjskiego. Dumna mama wzorowo opiekuje się swoim potomstwem.

Fot:  ZOO Safari Dwór Kralove nad Labem

Fot:  ZOO Safari Dwór Kralove nad Labem
Liberec (Czechy) - odwiedzającym udostępniono ostatnie piętro pawilonu tropików. Zobaczycie tam m.in. ptaki. Obiekt został zmodernizowany według najnowszych trendów zoologicznych. Zbudowano sztuczny wodospad, posadzono tropikalne rośliny i stworzono klimat przypominający ten z lasów deszczowych. Będąc w ZOO zajrzycie także do kina. Wyświetlane są tam filmy dokumentalno - przyrodnicze.

Fot: ZOO Liberec
Děčín (Czechy) - w toaletach pojawiły się okleiny z postaciami zwierząt. W ten sposób ogród dba o estetykę pomieszczeń zewnętrznych. 

Fot: ZOO Decin 

Fot: ZOO Decin
Koszyce (Słowacja) - na świat przyszły bliźniaki marmozet białoczelnych. Oboje rodzice wzorowo opiekują się swoim potomstwem. 

Fot: ZOO Koszyce

Erwin w Śląskim ZOO

Antylopa addaks. Fot: Erwin
Śląski Ogród Zoologiczny w Chorzowie - sobota 29 czerwca 2019 

W minioną sobotę wybrałem się na wycieczkę do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego w Chorzowie. Od kilku lat regularnie odwiedzam tą placówkę. W Parku Śląskim byłem kilkanaście minut przed 9:00. Zjadłem śniadanie na świeżym powietrzu i udałem się w kierunku wejścia. Za bilet zapłaciłem 20 zł. W tym roku zmieniłem swoją trasę zwiedzania. Najpierw poszedłem zobaczyć nosorożce, potem żyrafy, pelikany, zebry, wielbłądy, bizony, niedźwiedzie, lwy i inne. Później udałem się w kierunku małpiarni, egzotarium, akwarium, gepardów, kangurów, sów i osłów. Zobaczyłem woliery małych ssaków i znowu doszedłem do nosorożców. Po krótkiej przerwie ruszyłem dalej, w kierunku pelikanów, flamingów, mini - ZOO, antylop, słoni, nilgau, jeleni, kucyków. Ostatni punkt mojego zwiedzania to powrót do antylop i nosorożców. Cały spacer zajął mi ponad 5 godzin. Nigdzie się nie spieszyłem, często odpoczywałem na ławce.

Zapewne jesteście ciekawi co nowego słychać w ZOO? Od ubiegłego roku sporo się zmieniło. Obecnie na starym wybiegu nosorożców trwa budowa basenu dla pingwinów. Pierwotnie miał tam powstać wybieg dla zwierząt Ameryki Południowej. Obok budowy postawiono kilka figurek tych przesympatycznych ptaków. W ubiegłym roku remontowano dom dla antylop eland. Te największe antylopy świata zostały przeniesione na wybieg zebr, obok bizonów. Zebry natomiast zajęły wybieg obok żyraf. Remont został już zakończony, ale elandy na niego nie wróciły. Ich dom zajmują obecnie antylopy addaks. Obok małpiarni powstały 4 złączone ze sobą małe woliery dla ptaków. Po środku jest przejście dla opiekunów. Również w małpiarni sporo się dzieje. Ukończono już budowę dwóch wielkich wolier. Stanęły one na przeciwko obecnych. Dojście do nich mają aż 4 gatunki małp. Ponieważ woliery są dwie, to zapewne małpy będą się wymieniać. Na ten moment pozostało wyposażyć woliery. Na pewno dla małp, będzie to większy komfort i możliwość swobodnego biegania. Wybiegi bociana czarnego i białych obecnie stoją puste. Ptaki przeniesiono na staw do gęsi. 

Mam wrażenie, że ubyło jednak zwierząt. Widziałem tylko dwa niedźwiedzie brunatne, a rok temu był jeszcze trzeci. Bizonów było 5, lam 5, stado sik wietnamskich jest mniejsze, tak samo jest u jeleni milu, nilgau, kobów liczi, kudu wielkich. Również małp było mniej. Rodzina pawianów skurczyła się do 3 sztuk. Jeden z wilków grzywiastych obecnie ma problemy zdrowotne z nogą. Tym razem nie udało mi się zobaczyć gnu brunatnego, rosomaka, kotów argentyńskich, otocjonów. Miałem też takie wrażenie, że ptactwa ubyło. 

Mimo ładnej pogody tłumów nie było. Ogólnie Śląskie ZOO nie przyciąga już tylu zwiedzających co kiedyś. Pomiędzy 9, a 11 po ogrodzie kręciła się garstka ludzi. Myślę, że w tym samym czasie w sąsiedniej Ostrawie lub Krakowie nie było już wolnych miejsc parkingowych. W Chorzowskim ZOO brakowało mi zadbanych terenów zielonych. Dawniej były kwiaty, trawa skoszona, a teraz trawę się kosi, ale nie wszędzie. Ogólnie ZOO sprawia wrażenie, że jest smutne. 

Kiedy odpoczywałem na ławce obok wybiegu wielbłądów podsłuchałem rozmowę dwóch pań. Jedna do drugiej mówiła tak: "Byłam we Wrocławskim ZOO i stanowczo stwierdzam, że jest słabe. Afrykarium ładne, ale tam nic nie ma. Ceny z kosmosu, wybiegi ciasne, zwierząt tak dużo jak piszą nie ma, warunki dla nich nie są luksusowe. Podobno w Opolu jest fajne ZOO, to tam się wybierzemy, bo tu w Chorzowie to jak widzisz nudno i mało się dzieje. W Krakowie jest podobnie odparła druga". Czasami warto posłuchać ludzi i poznać ich opinię. Jak widzicie nie jestem jedyną osobą, która uważa, że ZOO we Wrocławiu jest skomercjalizowane i wcale nie tak atrakcyjne jak nam się wydaję. Po wyjściu z ogrodu udałem się w kierunku przystanku tramwajowego i pojechałem do centrum Katowic. 


Erwin w krakowskim ZOO

Tapir anta. Fot: Erwin

Krakowski Ogród Zoologiczny - niedziela 30 czerwca 2019

Mimo zmęczenia, w niedzielę wybrałem się do krakowskiego ogrodu zoologicznego. Od mojej ostatniej wizyty w sierpniu nie wiele się tutaj zmieniło. W ogrodzie nie zobaczymy już samca żyrafy siatkowanej. Obecnie są dwa samce żyrafy Rothschilda. Do odwołania nieczynny jest pawilon zwierząt nocnych - na ten moment prowadzone są prace remontowe. Zwiedzanie ogrodu zacząłem od słoni, ptaków i flamingów. Później tradycyjnie poszedłem w kierunku ptaków wodnych, wydr, małych ssaków drapieżnych, tapirów, żyraf i jeleni. Po przerwie udałem się do jeleni, danieli, mini - ZOO, tygrysów, sów, małych drapieżników, koni Przewalskiego, arui, kondorów i elandów. Gdy minąłem wielbłądy poszedłem do pingwinów, sitatung, małpiarni, egzotarium i na końcu ponowie znalazłem się obok słoni. Zwiedzanie z długimi przerwami na odpoczynek zajęło mi 5 godzin.

Upały dały się we znaki mieszkańcom ogrodu. Nie udało mi się wypatrzeć kilku gatunków małych ssaków drapieżnych, tygrysów, lwów, jaguarów czarnych, manuli. Małpy schowały się w swoich pomieszczeniach wewnętrznych. Nie rozumiem dlaczego renifery zajmują wybieg, który pozbawiony jest cienia i trawy. Uważam, że tym zwierzętom z racji takich sytuacji pogodowych jak mamy teraz, należy się wybieg z drzewami. Renifery chodziły, w kółko jakby szukały schronienia. Nie dziwię się też, że wielkie koty chowały się przed słońcem. Ich klatki też są nasłonecznione. Ogólnie jest wiele takich punktów, gdzie brakuje cienia. Nie tylko zwierzęta mają z tym problem, ale także ludzie. Część ławek ustawiono tak, że zamiast na zwierzaki to się patrzy na rośliny.

Krakowskie ZOO jest ładne, zadbane, czyste, tylko niestety brakuje tutaj odpowiednich warunków dla zwierząt. Jak patrzyłem na niektóre z nich to zwyczajnie robiło mi się przykro. Moja łazienka jest większa od klatek dla szopów praczy, hirar, czy kotów arabskich. Ogólnie co roku się powtarzam, ale będę to robił aż do skutku. Uważam, że z ogrodu powinny wyjechać niektóre gatunki zwierząt, a pozostałym należy się poprawić byt. Kopytne nie mają miejsca na spacery, nie mówiąc już o intymności. Małpy i małe ssaki trzymane są w skandalicznie małych klatkach. W XXI wieku takie coś nie powinno mieć miejsca. Nie rozumiem dlaczego dyrekcja tak bardzo kocha trzymać zwierzaki w klatkach. Obecnie powstała nowa - tuż obok pawilonu zwierząt nocnych postawiono niewielką klitkę dla fenków. W dzisiejszych czasach odchodzi się od klatek, ale w Krakowie o tym najwyraźniej zapomnieli. Najbardziej dotknęła mnie sytuacja z szympansami. Te ruchliwe małpy potrzebują wybiegu, a nie klitki. Było im tak gorąco, że położyły się na betonie w pawilonie wewnętrznym i spały. Co innego miały robić? Zresztą wszystkie małpy były zmęczone. Upały i siedzenie w ciasnych klitkach nie sprzyja tym zwierzakom. Ja nie wiem jak można nie mieć sumienia i tak przetrzymywać zwierzęta. Niby mamy do czynienia z ogrodem zoologicznym, ale tak naprawdę ma się wrażenie, że jest to ogród męki dla nich. W Łodzi zrozumieli, że w takich warunkach nie da się trzymać zwierząt i od roku trwa całkowita modernizacja ogrodu. Cel poprawy życia zwierząt zapewne szybko zostanie osiągnięty. Mam nadzieję, że i w Krakowie ktoś w końcu zdecyduje się na taki krok.

Kiedy siadałem na ławkach, bacznie obserwowałem zachowanie gości. 95 procent z nich urządziła sobie spacer po ZOO. Oznacza to, że byli w ciągłym ruchu i w ogóle nie zatrzymywali się przy zwierzętach. Pozostałe 5 procent chętnie przystanęło dłużej przy najciekawszych gatunkach, czyli słoniach, żyrafach, pingwinach. Mało kto zwracał uwagę na ptaki, antylopy, jelenie, czy osły. Jedynie była taka sytuacja, że pewna rodzina urywała gałązki z drzewa i karmiła nimi daniele. Z jednej strony to oburzające zachowanie, bo niszczy się drzewa i przekarmia zwierzęta. Z drugiej strony żal patrzeć jak proszą się o kawałek zielonego, bo na wybiegu już nie ma trawy. Najbardziej denerwowały mnie rozwydrzone dzieci, które w ogóle nie interesowały się zwierzętami, tylko w głowie były im balony, cukierki, zabawki i ewentualnie plac zabaw, którego w Krakowie brakuje. Po pięciu godzinach zwiedzania pojechałem do centrum Krakowa. 

Chorzowskie jak i Krakowskie ZOO mają jednak cechę wspólną - brak prawdziwej atrakcji przyciągającej większą liczbę turystów. W obu ogrodach nie zrobicie wielkiego wow. Po nowym wybiegu nosorożców spodziewałem się czegoś więcej. Obecnie nie można ich oglądać w budynku, bo ten nie został jeszcze ukończony. Wybiegi podzielono na dwa i są ogrodzone kamieniami i elektrycznym pastuchem. Kamienie zabrano z poprzedniego wybiegu, a pastuch nie wiem skąd się wziął. Na poprzednim wybiegu nie zauważyłem, by zwierzęta były nim ogrodzone. W Krakowie nie rozumiem jeszcze jednego. Dlaczego szpeci się wybiegi jakimś ogrodzeniem z taśmy. Przecież nie trzeba skracać wybiegów, gdyż są tak zbudowane, iż zwierzaki z nich nie wyjdą. Zawsze jest tak, że my fani wiemy lepiej jak zagospodarować przestrzeń, niż sami pracownicy ZOO. Niby za każdym razem chodzi o pieniądze, ale i nimi można dobrze dysponować. 


Fotorelacja z płockiej ZOO Nocy 

Fot: ZOO Płock 

Fot: ZOO Płock 

Fot: ZOO Płock 

Fot: ZOO Płock 

Fot: ZOO Płock 

Fot: ZOO Płock 

Fot: ZOO Płock 

Fot: ZOO Płock 

Fot: ZOO Płock 

Fot: ZOO Płock 

Fot: ZOO Płock 

Fot: ZOO Płock 

Z  O  O    T  U  R  Y  S  T  Y  K  A 

Zwiedzamy płockie ZOO


Osioł somalijski. Fot: Erwin
Miejski Ogród Zoologiczny w Płocku powstał w 1951 roku. Zajmuje on powierzchnię 17 ha. Położony jest na wysokiej skarpie wiślanej. Do dziś stanowi atrakcję turystyczną miasta oraz miejsce rekreacji mieszkańców. Na terenie ogrodu znajdują się liczne punkty gastronomiczne, plac zabaw, park linowy. Co roku odbywa się tutaj nocne zwiedzanie ZOO, wieczór marzeń (impreza skierowana jest do dzieci niepełnosprawnych i ich rodziców). Ponadto organizowane są tutaj zajęcia edukacyjne, ferie w ZOO i wiele innych wydarzeń. Według mnie płockie ZOO jest jednym z najlepszych tego typu miejsc w Polsce. Na niewielkiej przestrzeni udało się wybudować duże wybiegi jak i woliery. Ogród ten powinien być przykładem dla Krakowa. Obie placówki mają tyle samo hektarów. Różnica miedzy nimi jest taka, że w Płocku jest mniej zwierząt i zapewnia się dobre warunki bytowe, natomiast w Krakowie jest dużo zwierząt i brak dobrych warunków dla zwierząt. Podoba mi się również zagospodarowanie terenu. Dużo tutaj zieleni, kwiatów. Myślę, że niewiele jest już tu miejsc, które można by poprawić.

Zebra Hartmanna. Fot: Erwin

Cennik:
Bilet normalny 22 zł 
Bilet ulgowy 15 zł 
Bilet rodzinny 15 zł na osobę (2 osoby dorosłe plus maksymalnie 3 dzieci)
Bilet roczny normalny 100 zł
Bilet roczny ulgowy 70 zł

W okresie letnim ogród czynny jest od 9:00 do 19:00 (kasa zamykana jest o 18:00)
Mini ZOO czynne jest do godziny 18:00, natomiast pawilony do 18:30

Lew. Fot: Erwin

W Płockim ZOO zobaczycie 39 gatunków ssaków, 48 gatunków ptaków, 63 gatunki gadów, 22 gatunki płazów, 263 gatunki ryb i 118 gatunków bezkręgowców. Porównując dane ze stycznia tego roku i ze stycznia ubiegłego roku to ZOO straciło 2 gatunki ssaków, 3 gatunki ptaków, 7 gatunków gadów, 2 gatunki płazów. Ogród zyskał za to na rybach. Przed rokiem było ich o 19 gatunków mniej. To samo dotyczy bezkręgowców. Jest ich obecnie o 9 gatunków więcej.

W płockim ZOO zobaczycie słonie indyjskie, żyrafy Rothschilda, foki szare, tapira malajskiego, oryksy szablorogie, osły somalijskie, osły Poiotu, daniele płowe, renifery fińskie leśne, kangury rude, pandy małe, surykatki, ursony, zebry Hartmanna, lwy, tygrysy, pantery perskie, pantery śnieżne, wilki grzywiaste, makaki japońskie, gibbony czapnik, gibbony ungko, saki białolice, tamaryny, marmozety, pancerniki bolita, lwiatki złote, galago senegalskie, lori małe, pigmejki, gorale chińskie, papugi, pingwiny, kondory, sowy, żurawie mandżurskie, pawie, ibisy purpurowe, ibisy czarnogłowe, pelikany małe i wiele innych.

Słoń indyjski. Fot: Erwin

Z  W  I  E  R  Z  Ę    T  Y  G  O  D  N  I  A

Dżelada  

Dżelada w ZOO Zlin 2018. Fot: Erwin


Zasięg występowania: wyżyny i góry północno - zachodniej Etiopii i Erytrei. Najwięcej jest ich w Parku Narodowym Semien w Etiopii. Pożywienie: głównie trawa, kwiaty, liście i inne rośliny jeżeli brakuje trawy.
Rozród: ciąża trwa od 5 do 6 miesięcy. Młode rodzą się na przełomie lutego i kwietnia.
Długość życia: nie ma danych, które by potwierdziły długość życia tych małp. Najstarsza dżelada żyjąca w niewoli dożyła 30 lat.
Styl życia: zamieszkuje skaliste i i zakrzewione wąwozy górskie. Żyje w grupach rodzinnych. W okresie godów stado rozrasta się nawet do 70 osobników. Przewodnikami stada jest kilka starych samców. Prowadzą naziemny i dzienny tryb życia.
Występowanie w Polskich Ogrodach Zoologicznych: brak.
Stopień zagrożenia: jakiś czas temu uznawano dżelady za skrajnie zagrożone wyginięciem. Obecnie ich populacja nie jest duża, ale stabilna.


Z  D  J  Ę  C  I  E    T  Y  G  O  D  N  I  A


Pelikany w Śląskim ZOO 2019 - Fot: Erwin
M  U  L  T  I  M  E  D  I  A 

Najnowszy filmik z ostrawskiego ZOO

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Zapraszamy do ZOO pod Kielcami

Zapraszamy do ZOO pod Kielcami
Prawie 120 gatunków zwierząt, tereny reekraacyjne, gatunki zagrożone wyginięciem, 23 ha pięknego parku, sala bankietowa. Musisz to zobaczyć.